-
Właśnie wrąbałam paczkę malinowej mamby. Rozumiecie, nałog to nałog. Ale znalazłam że to jakieś 110 kcal, a na kolację pamarańczka i kiwi, więc w sumie i tak nieźle...
-
Sienna - jak dobrze że zobaczyłam twój post uwielbiam mambę, mogłabym się nią żywić cały czas ale nie wiedziałam nigdy ile ma kalorii ale teraz skoro już wiem, c z a s e m sobie na nią pozwolę
a ja wczoraj nagrzeszyłam... Haribo... miśkami... zjadłam ich spoooro chyba z 20 ale grunt to sie nie poddawać i nie martwić denerwować zacznę się najwyżej jak waga w sobotę nie pokaże kilograma mniej :P
-
...ja zgrzesze za jakieś 10 i pół godziny ( tak kończe prace ) DUŻĄĄĄ porcją lodów ale dzisiaj nie będę żałowała
-
A ja będąc na diecie 1000kcal zjadłam kawalek ciasta i 5 paluszków
-
Ja tez jestem pewna ze dzis zgrzesze.... I jest mi z tym bardzo dobrze
Zostawiłam sobie na kolacje jakies 300 kalorii wiec przekroczenie limitu nie bedzie takie duze
Dziś sa walentynki... Mój nazeczony szykuje kolacje i nie chcial mi powiedziec co to bedzie. Ale jestem pewna ze na koniec wszystko spale
Zycze wam wszystkim milego wieczorku
-
3 lyzki gulaszu przed 18 :)
-
ciasteczko (50 kcal)
chipsy (150 kcal)
6 małych mandarynek (90 kcal)
3 skibki chleba (150 kcal)
Wszystko po 18:00 (tu grzech), ale w limicie... Ale cóż... Miałąm nie jesć słodyczy, jutro pokutuję.
Pozdrawiam!
-
Już zapisze czym zgrzesze jutro...bo zakupiłam dziś wieczorkiem dla poprawienia sobie humorku,różne budynie,musy,kisiele...jutro cuś wybiore i...hulaj dusza piekła nie ma!!!
-
-
a ja wszamałam dzisiaj cztery cukierki... niby co to są 4 cukierki... ale one miały razem 370kcal 2 Tiki taki, Maja i Malaga... Przez to nie mogłam zjeść sobie już normalnej kolacji tylko jogurt ale nie żałuję moja wychowawczyni (jak ja jej nienawidzę...) miała urodzinki więc nie można było odmówic poczęstunku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki