-
U mnie dzisiaj straszni a to dlatego, że w pt robimy zakupki na tydzień..
Rano zjadłam 2 kromki chleba, jedna z serem a druga z serem białym z dżemem
W szkole jogurt jogobella light
Potem razem z kiloma osobami przyszliśmy do mnie i zjedliśmy słodycze z choinki. W sumie koło 40g czekolady zjadłam.
Potem zupka, kostka czekolady, placek ziemniaczany...
A teraz to tone paluszków, wafelki takie przekładanie nadzieniem kokosowym...I mnóstwo innych rzeczy. Jak ja po weekendzie wejde na wage
-
udaj sie jutro na basen może, co? Jeśli nie dla samego spalenia kalorii, to chociaż po to, by podtrzymać swoją motywację nie obżerania się i nie powtórzyc tego błedu
Wszystko byłoby OK do momentu tych paluszków. Mam nadzieję, że juz nic nie wcinasz, hę?
-
;(
kiełbasą swojską zgrzeszyłam nie mogłam się powstrzymać.
-
-
:(
nie, 2 cm
-
Niestety już jest chyba za późno na basen..
Ale czuje się taka ciężaka..
No nic nie jem i mam nadzieje, że się powstrzymam od tego
-
agentka81, no to nie ma problemu.
Dziewczyny, rozgrzeszamy ją?
cheerli, ale JUUUUUUUUUUUUUUUUUTRO na basen! Przeciez nie dzisiaj: raz - ze względu na porę, dwa - ze względu, że masz pełny żoładek. Jutro sobota, zakł;adam, że masz choć godzinke wolnego czasu, więc smigaj
-
Nie weim czy mi się będzie chciało
-
i jak?
Ja sobie śmignę na basenik dzisiaj, sama się zmobilizowałam
-
No niestety nie mam czasu A dzisiaj rano zjadłam 3 plastry ananasa az puszki, znowu paluszki i serek 140kcal
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki