Wątek: 22.11/05.12 Dieta Kopenhaska

Glam ale wiadomo, że to dieta niskokaloryczna a cały kurczak ma jednak sporo kalorii. No może nie 100g ale 200-250g powinno się jeść. Co do soli, to nie używać, bo zatrzymuje wodę w organiźmie.

Grubazia ja na Twoim miejscu przerwałabym dietkę i przeszła jednak na 1000kcal. Trudno, nie dałaś rady, ale nie ma się co zamartwiać, tylko chudnąć dalej, tym razem inaczej.

Chrzanie efekt diety. Najwyzej mniej schudne na niej, ale pociagne dalej i zastanowie sie, co teraz.
Wczesniej nie mialam takich napadow, wiec nie rozumiem, co jest? A poza tym az tak makabrycznie mnie nie ssalo. Chyba zbyt pewnie poczulam sie. Chwila nieuwagi i zabraklo pokory. Dietki nie przerwe, bo za bardzo lubie nosic obcisle jeansy) Moze cos tam jednak uratuje?
Przestal mnie bolec zoladek, wiec wskocze na rower a potem na stepperek.
I zwaze sie dopiero za tydzien. Dzieki za pomoc, Dziewczyny)

ehhhh....w sumie nie napisałam z tego wszystkiego jak mi minoł dzień,coprawda to dopiero drógi ale z innego punktu widzenia to prawie 1/6 tego koszmaru za mną,tak swoją drogą nie jest tak źle,kawke-lubie,kurczaka-uwielbiam,jogurty i całą reszte też (prócz sałaty-dlatego też nie jem)...chyba dopadła mie zimowa depresja,totakny dół na w każdej dziedzinie życia...!!!

Zamieszczone przez grubazia

Siodmy dzien i wpadka:/
Obzarlam sie, ze 2000 chyba. Napadowo. I co teraz? Szlag wszystko trafil? Mam robic teraz osmy dzien, czy juz po ptakach?
Pomocy!

w tej diecie niestety jest tak, ze jak przerwalas to musisz chyba pol roku oczekac - kontynuowanie jest bez sensu, bo w niej sie poza tym ze chudnie to ma uregulowac przemiane materii...

kasiunia: ale wszyscy dobrze wiemy, ze ta dieta nie reguluje przemiany materii!
więc równei dobrze, można jeść 7oo kcal przez dwa tygodnie i efekty powinny byc podobne...
ale nie wiem... fakt, ze dużo ludzi na niej ładnie chudnie... ja robiłamz dwa razy i w tydzień nadrabiałam wszystko

qwerq: doskonale znam takie jojo. 2o kilo raz zrzuciłam i przez wakacje prawie wszystko wróciło... wakacje to nie tydzień niby... ale czułam się fatalnie
jakbym obudziła się z jakiegoś pięknego snu
i te 2 dni 12oo i obrzeranie się i tak w kółko

Glam: ja bym chciała zdjęcie... tak już mam, że lubię sobie oglądać inne odchudzaczki
no i powodzenia
ach, mój mail merry@go2.pl
ale mogę poczekać, aż będziesz miała te po diecie tez

agassi, dokładnie, DOKŁADNIE tak jak mówisz. Idealnie to ujęłaś - jakby sie obudziło z pięknego snu. Chciałam cofnąć czas, chciałam... prawie chciałam nie życ. Odechciało mi sie wszystkiego. Prawie depresja, załamka maksymalna, poczucie winy...

nie życzę nikomu

ehhh...ta kopenhaska, dziś zamiast jednego owoca zjadłam ich więcej(4 jabłka i 2 pomarańcze no i 2 mandarynki) ale nic...prowadze dalej... nie zależy mi tak bardzo na spadku tych kilogramów...musze się nauczyć prowadzić reżim dietetyczny...Najgorsze że jest tak paskudnie zimno,dziś myślałam że w szkole pobije kolege który przy mnie jadł jabłko.... ...ale ogólnie to mi się podoba...jedyne co mnie drażni to to że podczas takiej diety jest wzmożone wydzielanie soków żołądkowych...słyszałam że w takich wypadkach można zażywać manti lub rennie ale ja sięgne po to w totalnym kryzysie! Zdjątka oczywiście już wysyłam!

Dziś mój 7dmy dzień "parszywej 13stki". Właśnie jem piersi kurczaka gotowane w sosie od befsztyka. Nawet głodna nie jestem ale coś jeść trzeba Jeszcze trochę mi zostało ale już osiągnęłam to, co chiałam. Pozbyłam się ataków głodu Teraz już w ogóle go nie odczuwam Cieszę się. Jeszcze się nie ważyłam (zrobię to po zakończeniu) ale widzę, że cosik mi zleciało

Glam tak to jest na diecie, że za jabłko jest się w stanie zabić Ja potrafię bezbłędnie ocenić po zapachu, co to za potrawa. Jakieś 3 tygodnie temu przechodziłam obok cukierni z koleżanką, była ciekawa, co tak ładnie pachnie. Ja od razu stwierdziłam, że to sernik z polewą lukrową W domu wystarczy, że mama przemknie obok mnie z talerzem i wiem, z czym ma kanapki

echhh Glam, a ja na buźkę bardziej liczyłam :P

a co do zdjęć... moim zdaniem jesteś chuda.
i nie powinnaś się już odchudzać
serio
ale wiem, że moje zdanie jest średnio wazne dla Ciebie, więc już się nie produkuję
masz super figurę

i dobrze, że zjadłaś te owoce, nie martw się tym

qwerq: to chyba tu się rozumiemy i tak głupio mi było przed znajomymi, wszyscy mnie tak podziwiali i chwalili...a ja... znów zrobiłam się gruba
przed wakacjami wyglądałam już oki, a we wrześniu...
szkoda gadać
i potem 2 lata... gdzie wciąż tyłam i trochę chudłam i tak w kółko

oki wyśle i buźke!!!