Strona 55 z 64 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 638

Wątek: Świętujemy! :) Czyli: tak, zjadłam i DOBRZE mi z tym!

  1. #541
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    najważniejsze ogarnąć się jak najszybciej i powrócić czym prędzej do diety, analizując błędy które się popełniło wcześniej (które doprowadziły do jojo)

  2. #542
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    i nie poddawać sie po najwiekszym nawet upadku

  3. #543
    Guest

    Domyślnie

    czyli mam zrobić tak żeby jutro było IDEALNIE???

    I TAK BEDZIE!!!!!!!!!!!!!

  4. #544
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    a tak wracając do tematu - to jeśli się coś RAZ czy DWA zjadło, czego się nie powinno na diecie - np. słodycze, a w moim przypadku również chleb czy owoce - nie ma co się zamartwiać - od jedengo razu nic sie nie stanie!!! Podnosimy się i idziemy dalej - to tylko potknięcie :P

  5. #545
    Guest

    Domyślnie

    tak tlyko u mnie nie kończyło się na "jednym razie"
    bo po tych dojadaniach
    przytyłam praktycznie 10kg

    idealnie więc musi być bo inaczej to spadam...

  6. #546
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ja przytyłam 25

  7. #547
    court jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja w tyle nei zostaje... 18kg poszlam do przodu, ale juz 8 poszlo w niepamiec. ale ciezko jest. wlasnie jestem sama w domu i ciekawe jak dzisiejszy dzien bedzie wygladac...

  8. #548
    Guest

    Domyślnie

    no ja się już zaczynam hamować
    więc tendencja jest dobra

    więcej ruchu musze dołożyć i powinno schodzić...

  9. #549
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    ech, wczoraj się podłamałam, ale dziś wstałam i znowu żyć mi się chce ale wczoraj to prawie obżarstwo było, jednak dziś...nie mam dużego brzuchala.

  10. #550
    Anczyskovelzimna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niestety wiem jak to jest nie móc się pohamować przed jedzeniem Gdy widziałam u koleżanki kawałek czekolady to chociaż było mi glupio za każdym razem, to jednak pytałam czy mogę się poczęstować. Tak samo było w środę gdy poszliśmy do knajpy i koleżanka kupiła chipsy. Powiedzieć że je jadłam to za mało, ja je ŻARŁAM, a spieszyłam się tak z ich jedzeniem, jak by ktoś miał je zaraz zabrać ze stołu. Jak można tak nie panować nad sobą...

Strona 55 z 64 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •