Hmm chyba pozostaje mi robic po prostu swoje. Nad dokladniejszymi cwiczeniami bede sie zastanawial jak wroce.
Mam juz za soba 500 brzuchow, tak wiec sumiennie nad tym pracuje i mimo ciezkich dni, wracam polamany do domu i dzielnie robie serie. Mam nadzieje ze sie oplaci.
Zakładki