już się nie odchudzam, waże teraz ok 46-47 kilogramów i uważam, że z moim wyglądem nie jest już tak całkiem źle. powoli wracam do normalnej diety i skupiam się na tym, żeby nie przytyć.
ale jakby na to nie patrzeć- ciało 17 i 60-cio letniej osoby znacznie się od siebie różni, nawet przy tym samym wzroście i podobnej wadze i raczej nie można mnie i Twojej żony porównywać.