Tzn nie jest tak że nie jem kompletnie nic. tak jak mówiłem - 90 % tego co pije = woda 10% izotoniki. Zazwyczaj jem śniadanie i obiad. Obiad może mało obfity, bo połowa talerza = warzywa, czego wcześniej nie było
Ale jednak sie najadam i jak np. zjem go o 14 to do końca dnia nic już nie jem. A te 3 km to przecież nie od razu
Przy mojej wadze 3,1 km biegać ? pFFF
poza tym pomimo iż jestem gruby, jestem ruchliwy i np. na 60/100 m mam lepszy czas niż nie jeden "normalnej" postury. gorzej z biegami długodystansowymi.. A btw. Dzisiaj ponowne 3,1 km i od dziś mam zamiar biegać tak codziennie. Od wczoraj schudłem ( jak dla mnie, niestety ) 0,5 kg z 127,7 do 127,2 ale to dlatego że sobie pojadłem co nieco
dziś już tak nie było. Zapewne jutro w liczniku bedzie widniało 126
Zakładki