-
No to znowu odchudzanko
Witam serdecznie,
na początku się witam, gdyż jestem tu nowy w sumie. Byłem częstym gościem (w zasadzie stałym bywalcem) jakieś 5 lat temu.
Sytuacja u mnie wygląda tak - 182/83. Nie jestem więc otyły, ale waga to w znacznej ilości tłuszcz. Odchudzam się od zawsze co jakiś czas z różnym skutkiem.
Najbardziej jednak schudłem, kiedy przez ponad pół roku remontowałem swoje przyszłe mieszkanie. Dobiłem do wagi 74kg. Co dziwne, brzuch nadal miałem wystający
Jadłem wtedy zdrowo, bo to co gotowała teściowa
i to po powrocie z remontu a na słodycze i chipsy po prostu już nie było miejsca w żołądku.
Dzisiaj, czyli po 1,5 roku ważę nieszczęsne 83kg.
Do wyboru mam kilka opcji - mam w domu wioślarza, kumpel ma siłownię, jednak basen odpada, bo nie umiem pływać :P
Jednak nie wiem co mam dla siebie wybrać, w jakich ilościach i odstępach czasu. Niestety miewałem takie zrywy, że przez 2 miesiące ćwiczyłem po 1,5h godziny w piątek świątek i niedziela, ale zaczęło mnie to zniechęcać no i popadałem w bezruch.
Wtedy jeszcze się teraz. Teraz minął 3 rok jak pracuję, a niestety robię przy komputerze i niewiele tego ruchu mam
W domu jak nie ćwiczę to też siedzę przed kompem, więc pewnie mam za mało ruchu.
Proszę o jakąś poradę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki