Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: No to znowu odchudzanko

  1. #1
    Guest

    Domyślnie No to znowu odchudzanko

    Witam serdecznie,

    na początku się witam, gdyż jestem tu nowy w sumie. Byłem częstym gościem (w zasadzie stałym bywalcem) jakieś 5 lat temu.

    Sytuacja u mnie wygląda tak - 182/83. Nie jestem więc otyły, ale waga to w znacznej ilości tłuszcz. Odchudzam się od zawsze co jakiś czas z różnym skutkiem.
    Najbardziej jednak schudłem, kiedy przez ponad pół roku remontowałem swoje przyszłe mieszkanie. Dobiłem do wagi 74kg. Co dziwne, brzuch nadal miałem wystający
    Jadłem wtedy zdrowo, bo to co gotowała teściowa i to po powrocie z remontu a na słodycze i chipsy po prostu już nie było miejsca w żołądku.
    Dzisiaj, czyli po 1,5 roku ważę nieszczęsne 83kg.
    Do wyboru mam kilka opcji - mam w domu wioślarza, kumpel ma siłownię, jednak basen odpada, bo nie umiem pływać :P
    Jednak nie wiem co mam dla siebie wybrać, w jakich ilościach i odstępach czasu. Niestety miewałem takie zrywy, że przez 2 miesiące ćwiczyłem po 1,5h godziny w piątek świątek i niedziela, ale zaczęło mnie to zniechęcać no i popadałem w bezruch.
    Wtedy jeszcze się teraz. Teraz minął 3 rok jak pracuję, a niestety robię przy komputerze i niewiele tego ruchu mam W domu jak nie ćwiczę to też siedzę przed kompem, więc pewnie mam za mało ruchu.
    Proszę o jakąś poradę.

  2. #2
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Częściowo rozumiem Twoje dylematy - czułem też pewne zniechęcenie ile to trzeba ćwiczyć by spalać kalorie ale jak się nauczyłem o CPM/PPM/BMR i o bilansie energetycznym to odchudzanie, rozsądne ćwiczenie i ogólnie kontrola wagi stała się znacznie łatwiejsza dla mnie. Jeśli Cię to podejście interesuje to poczytaj mój wątek a może znajdziesz coś przydatnego i daj znać jak coś jest niejasne na forum.

    Czy liczyłeś ile średnio dziennie zjadasz kcal i ile spalasz - jaki jest Twój bilans -czy takie oszacowanie wyjaśnia dlaczego wagę zwiększyłeś?

    Szacowałeś % tkanki tłuszczwoej na podstawie wymarów? Czy mierzyłeś używając sprzęt?

  3. #3
    Samorodek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-12-2012
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    2

    Domyślnie

    Masz smiertelnie powazny nick
    luknij tu:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Czy liczyłeś ile średnio dziennie zjadasz kcal i ile spalasz - jaki jest Twój bilans -czy takie oszacowanie wyjaśnia dlaczego wagę zwiększyłeś?
    Tzn powiem tak - w czasie remontu zjadałem jakieś 2000-2500kcal, natomiast spalałem chyba nawet ciut więcej, bo do roboty było np kładzenie gładzi, kucie ścian, tynku, kafelków itp. Także non-stop na wysokich obrotach 6 dni w tygodniu.
    A później zjadane kalorie pozostały na tym samym poziomie, natomiast spalane wg moich szacunków to jakieś 2200kcal czyli tylko tyle ile potrzeba do życia

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Szacowałeś % tkanki tłuszczwoej na podstawie wymarów? Czy mierzyłeś używając sprzęt?
    Cóż, % mierzyłem za pomocą spodni Ja jestem budowy takiej, że wszystko idzie w brzuch, w tyłek i nogi prawie nic. Także widać wszystko co przybiorę, oczywiście ja głównie widzę, bo zawsze chodzę z wciągniętym brzuchem (chciałbym jednocześnie obalić mit, jakoby ćwiczenia, które chyba się nazywają izometryczne, nic nie dają bo chodzę z wciągniętym brzuchem już od przedszkola).

    Cytat Zamieszczone przez Samorodek
    Masz smiertelnie powazny nick
    Tak jakoś nadali w wojsku i się ostał Za linka dzięki, już lookam

  5. #5
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grabarz
    ...
    A później zjadane kalorie pozostały na tym samym poziomie, natomiast spalane wg moich szacunków to jakieś 2200kcal czyli tylko tyle ile potrzeba do życia
    Jeśli szacujesz to na oko to radziłbym dokładnie zapisać od czasu do czasu i policzyć z miarą. Ja się mocono zdziwiłem ile tak naprawdę jadłem, szczególnie wieczorkiem, drobiazgów. Te 500 kalorii poand CPM dodaje się w kilogramy w przeciągu lat .. Jak szacowałes to ile masz PPM/CPM?

    Cóż, % mierzyłem za pomocą spodni Ja jestem budowy takiej, że wszystko idzie w brzuch, w tyłek i nogi prawie nic. Także widać wszystko co przybiorę, oczywiście ja głównie widzę, bo zawsze chodzę z wciągniętym brzuchem (chciałbym jednocześnie obalić mit, jakoby ćwiczenia, które chyba się nazywają izometryczne, nic nie dają bo chodzę z wciągniętym brzuchem już od przedszkola).
    Spodnie to dobra miara postępów ale warto dokładnie to policzyć. Najprościej użyć ten[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale jeszcze lepiej to zmierzyć na wadzie albo w jakimś klubie fitness etc.

    Jeśli głownym problemem jest brzuch to redukacja tkanki tłuszczowej jest kluczem do jegoredukcji i ćwiczenia aeroebowe, spalanie tłuszczyku, takie jak szybki spacer (nie za krótki i w odpowiedznim tempei) mogą być najprostszym rozwiązaniem.

    Napisz coś więcej o tym co planujesz i co robisz a może coś użytecznego znajdziesz w komentarzach do tego? Pozdrawiam?

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Te 500 kalorii poand CPM dodaje się w kilogramy w przeciągu lat .. Jak szacowałes to ile masz PPM/CPM?
    Wyszło mi 1654/2315, rozumiem, że to oznacza iż dziennie mogę zjeść 661kcal ?
    Troszkę to mało Czyli co...nawet przy diecie 1000kcal był przytył ?

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Spodnie to dobra miara postępów ale warto dokładnie to policzyć. Najprościej użyć ten[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale jeszcze lepiej to zmierzyć na wadzie albo w jakimś klubie fitness etc.
    Wyszło 22,9%

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Napisz coś więcej o tym co planujesz i co robisz a może coś użytecznego znajdziesz w komentarzach do tego? Pozdrawiam?
    No więc w sumie od planów przeszedłem do czynów. Od 2 dni przechodzę na owoce i warzywa zamiast smażonych torebkowych zapychaczy i słodyczy. Muszę dodać, że nigdy nie przepadałem za owocami, no ale cóż....
    Od 3 dni ćwiczę w taki sposób, że przez 40 min. truchtam sobie w miejscu wyma****ąc rękami i trzymając w nich 0,75kg obciązniki. Kolejne 20 min. to przysiady, innego rodzaju wymachy i "kraul" na sucho.
    Jeśli chodzi o czas, to mam go sporo bo po pracy prawie żadnych obowiązków, z tym, że po takiej godzince nie mam siły na kolejną
    Przyznaję też, że zacząłem sobie pomagać suplementami (niegroźnymi)

  7. #7
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grabarz
    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Te 500 kalorii poand CPM dodaje się w kilogramy w przeciągu lat .. Jak szacowałes to ile masz PPM/CPM?
    Wyszło mi 1654/2315, rozumiem, że to oznacza iż dziennie mogę zjeść 661kcal ?
    Jak na chłopa to minimum jest 1200 - tyle trzeba jeść by nie głodzić organizmu i nie powodowoać komplikacji. 500 deficytu jest od CPM więc 1800.

    Troszkę to mało Czyli co...nawet przy diecie 1000kcal był przytył ?
    CPM to ilość kalorii do utrzymania bez zmian.

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Spodnie to dobra miara postępów ale warto dokładnie to policzyć. Najprościej użyć ten[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale jeszcze lepiej to zmierzyć na wadzie albo w jakimś klubie fitness etc.
    Wyszło 22,9%
    Dobry wynik - u mnie ponad 25% ... dobrze by było jakbyś również oszacował ilość % tkanki mięśniowej to zbaczysz czy ćwiczenia siłowe pomagają i co ważniejsze - czy nie tracisz/spalasz mięśni poprzez jedzenie za mało ...

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Napisz coś więcej o tym co planujesz i co robisz a może coś użytecznego znajdziesz w komentarzach do tego? Pozdrawiam?
    No więc w sumie od planów przeszedłem do czynów. Od 2 dni przechodzę na owoce i warzywa zamiast smażonych torebkowych zapychaczy i słodyczy. Muszę dodać, że nigdy nie przepadałem za owocami, no ale cóż....
    Od 3 dni ćwiczę w taki sposób, że przez 40 min. truchtam sobie w miejscu wyma****ąc rękami i trzymając w nich 0,75kg obciązniki. Kolejne 20 min. to przysiady, innego rodzaju wymachy i "kraul" na sucho.
    Jeśli chodzi o czas, to mam go sporo bo po pracy prawie żadnych obowiązków, z tym, że po takiej godzince nie mam siły na kolejną
    Przyznaję też, że zacząłem sobie pomagać suplementami (niegroźnymi)
    Mierzyłeś puls jakie jest Twoje HRMax? Czy jak truchtasz to jesteś w strefie aerobowej? Po wysiłku pamietaj by uzupełnić węglowodany i (później) białko.

  8. #8
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Zapomniałem napisać najważniejsze: po pierwsze przed dochudzaniem warto sprawdzić z lekarzem stan zdrowia i zrobić ogólne badania krwii etc i jeśli czujesz się niedobrze przez dłuższy okres czasu to też idź do lekaraz - dieta może byc niebezpieczna.

    Mam również wrażenie, że oczekujesz szybkich rezultatów? Nie licz na to - minimum by zobaczyć trwałe zmiany to kilka tygodni a lepiej miesięcy.

    Powinieneś też myśleć o tym dlaczego przytyłeś i co będziesz robił po "dietkowaniu" w celu uniknięcia tego w przyszłości.

    Pozdrawiam i życzę powodzenia!

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Mierzyłeś puls jakie jest Twoje HRMax? Czy jak truchtasz to jesteś w strefie aerobowej? Po wysiłku pamietaj by uzupełnić węglowodany i (później) białko.
    Na wioślarzu pokazywał mi maksymalnie 140 puls, natomiast HRmax dla mnie to 194, jednak ćwicząc teraz jestem pewien, że wartość się zwiększyła i zbliżyła do 170, muszę to jednak zmierzyć dokładniej.
    Co do węglowodanów i białka po treningu, to co masz na myśli ? Ja ćwiczę od 19.00, koło 20.00 kąpiel i 20.20 mogę już coś jeść

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Zapomniałem napisać najważniejsze: po pierwsze przed dochudzaniem warto sprawdzić z lekarzem stan zdrowia i zrobić ogólne badania krwii etc i jeśli czujesz się niedobrze przez dłuższy okres czasu to też idź do lekaraz - dieta może byc niebezpieczna.
    Miałem kilka badań i na szczęście jestem zdrowy jak ryba Poza tym jestem po wielu dietach (mniej lub bardziej skutecznych) i już mniej więcej wiem, jakie są typowe błędy - kiedyś się głodziłem, ale to przeszłość

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Mam również wrażenie, że oczekujesz szybkich rezultatów? Nie licz na to - minimum by zobaczyć trwałe zmiany to kilka tygodni a lepiej miesięcy.
    Nie nie, tego to już mnie życie nauczyło Poza tym nie mam się gdzie spieszyć, lato się powoli kończy

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Powinieneś też myśleć o tym dlaczego przytyłeś i co będziesz robił po "dietkowaniu" w celu uniknięcia tego w przyszłości.
    Przytycia są na pewno 2 przyczyny - o wiele mniej ruchu (praktycznie 0 ruchu) i wieczorne piwkowanie z miską chipsów (tak tak, niestety zapomniałem o tym wcześniej)

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Pozdrawiam i życzę powodzenia!
    Dzięki i Tobie również

    Dodam jeszcze coś. Mianowicie jakieś 3 lata odchudzał się mój brat. Schudł wtedy ze 136kg do 95kg przy wzroście około 186cm. Uważał na to co jadł, ćwiczył na siłowni codziennie, nawet jeśli był w delegacji i (no to już mniej godne pochwały) wcinał sporo thermogeników. Do 95kg dochodził około roku. Niestety dzisiaj waży znowu jakieś 120-125kg Nie chcę popełniać jego błędów.
    Ja najwięcej ważyłem 93kg i było to też jakieś 3 lata temu. Nie mam pojęcia jak mogłem tak przytyć, ale potem 19kg udało mi się zrzucić (na wspomnianym remoncie)

    Pozdrawiam

  10. #10
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grabarz
    ..
    Na wioślarzu pokazywał mi maksymalnie 140 puls, natomiast HRmax dla mnie to 194, jednak ćwicząc teraz jestem pewien, że wartość się zwiększyła i zbliżyła do 170, muszę to jednak zmierzyć dokładniej.
    140 brzmi trochę mało - 170 max byłoby bardzo dobre ...


    Co do węglowodanów i białka po treningu, to co masz na myśli ? Ja ćwiczę od 19.00, koło 20.00 kąpiel i 20.20 mogę już coś jeść
    Uzupełnić należy by nie splać mięśni - szczególnie jak ćwiczysz dłużej niż 45-60 minut i ćwiczenia są jak sport wytrymałościowy, zobacz na przykład [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    w szczególności:

    Cytat Zamieszczone przez Artykuł
    Największa przyswajalność węglowodanów jest w pierwszych 30 minutach po wysiłku. Odbudowa zasobów glikogenu jest o około 20% wyższa niż w późniejszym czasie. Podwyższona przyswajalność węglowodanów trwa do trzech godzin po wysiłku. Dlatego głównym zadaniem zawodnika po długotrwałym wysiłku jest przyjęcie węglowodanów - najlepiej w formie płynnej. Ich spożywanie musi nastąpić pomimo braku apetytu wywołanego zmęczeniem.

    W przypadku braku węglowodanów organizm odbudowuje zapasy energetyczne z białka mięśniowego. Uzupełnianie węglowodanów bezpośrednio po zawodach powinno zakończyć się wysokowęglowodanowym posiłkiem. Posiłek taki powinien mieć miejsce przed upływem trzech godzin.
    ...
    Trening w warunkach niedoboru glikogenu porównać można do wysiłku w warunkach głodzenia. Następstwem takiego treningu może być utrata masy mięśniowej nawet o kilkanaście procent i tym samym spadek poziomu siły mięśniowej. Konsekwencja - zwiększenie kosztu energetycznego wysiłku.

    Miałem kilka badań i na szczęście jestem zdrowy jak ryba Poza tym jestem po wielu dietach (mniej lub bardziej skutecznych) i już mniej więcej wiem, jakie są typowe błędy - kiedyś się głodziłem, ale to przeszłość
    ...
    Nie nie, tego to już mnie życie nauczyło Poza tym nie mam się gdzie spieszyć, lato się powoli kończy
    Dobrze to słyszeć!

    Przytycia są na pewno 2 przyczyny - o wiele mniej ruchu (praktycznie 0 ruchu) i wieczorne piwkowanie z miską chipsów (tak tak, niestety zapomniałem o tym wcześniej)
    To wiesz czego unikać

    Dodam jeszcze coś. Mianowicie jakieś 3 lata odchudzał się mój brat. Schudł wtedy ze 136kg do 95kg przy wzroście około 186cm. Uważał na to co jadł, ćwiczył na siłowni codziennie, nawet jeśli był w delegacji i (no to już mniej godne pochwały) wcinał sporo thermogeników. Do 95kg dochodził około roku. Niestety dzisiaj waży znowu jakieś 120-125kg Nie chcę popełniać jego błędów.
    Ja najwięcej ważyłem 93kg i było to też jakieś 3 lata temu. Nie mam pojęcia jak mogłem tak przytyć, ale potem 19kg udało mi się zrzucić (na wspomnianym remoncie)
    Trzeba się uczyć z błędów - lepiej mniej a trwale i budować kondycję i mięśnie ale nie tylko przez kilka miesięcy lepiej wyrobić sobie przyzwyczajenia takie które da się spokojnie utrzymać przez całe życie, a to sztuka![/quote]

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •