Strona 131 z 142 PierwszyPierwszy ... 31 81 121 129 130 131 132 133 141 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,301 do 1,310 z 1417

Wątek: no bo przecież nie moge sie poddać :) wychodze z diety :)

  1. #1301
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Paula, spokojnej soboty życzę i pozdrawiam cieplutko


  2. #1302
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    Boże, to jest masakra z tymi strajkami no człowiek moze sie wykonczyc...eh...;/ KOCHANA DASZ SOBIE RADE! TY TEZ WYGRASZ Z TA CHOROBA! lekarze na pewno CI pomoga

  3. #1303
    Forma Guest

    Domyślnie

    O jejku... Jakos do mnie nie docierało, że odchudzanie się może być takie niebezpieczne!
    W jakiejs czesci Cię rozumiem, sama czasami nie mam siły z pododu tego ciągłego liczenia kalorii, roztrzasania nad wszystkim co sie je i wielkich wyrzutów sumienia po zjedzeniu czy wypiciu czegos kalorycznego (słodycze i alkohol)... Szczególnie ciezko jest przed @...

    Moze lekarz pierwszego kontaktu bedzie ci w stanie choc troche pomoc zanim dostaniesz sie do tej kliniki. Pewnie bedzie w stanie ci powiedziec czy ewentualnie jakie leki antydepresyjne mozesz brac...

  4. #1304
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak.. tez mi sie chciało płakać jak mnie lekarz nie chciał przyjac bo strajk to takie smutne... zwłąszcza ze tu każdy dzień to męczarnia i chcialby się jak najszybciej zacząc coś ze soba robic. Oj.. znam to Paula znam.... Wierzę ze w końcu Ci sie uda.
    Jak tam kompulsy? Meczą Cie dalej? I wogóle jak sobie z jedzeiniem radzisz? Opowiadaj. żal sie. Od tego tu estesmy zeby wysłuchac i pocieszyc.
    Tak się zastanawaim... Jak na to wszystko co się z Toba dzieje reaguje Twoje otoczenie? Chdzi mi o to czy czujesz wspracie od mamy taty chłopaka czy tam przyjaciół? I wogóle czy komus mówisz o tym co się dizeje?

  5. #1305
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    oj dziewwczynki..tak sie zastanawiam co to odchudzanie z nami robi..czytam tak wiele tu pamietników ale odwagi nie mam pisać..najchetniej stanełabym na srodku swiata i krzyknęłaprzez ogromny megafon zeby każdy mni usłyszał: NIE ODCHUDZAJCIE SIĘ
    załuje tego ze chciałam byc doskonała..załuje i bede pewnie załować przez całe życie

    minako89 bardzo walczę..tzn tak jak napisałaś kazdy dzien jest walką..15 dni bez kompulsa...ale kazdy dzien konczy sie płaczem histerią..bo to jest tak silne..mam wrazenie ze jakby mnie zawiazali w kaftan bepieczenstwa to byłby lepiej..ciagle czuje głod..ciagle mysle o jedzeniu..wtedy kazdy kto podejdzie..lepiej nie mowic..
    o kompulsach mowie ale..no wlasnie tu jest ale..zaraz po nich bo nie umiałam sobie radzić psychicznie..a przeciez mogłabym w trakcie bo zawsze jest ktoś w domu ale ja wtedy NIE CHCE BO JESZCZE KTOŚ ZABROBRONI MI JESC
    zawsze jak pisze ze nie mam juz tylt i tyle kompulcha to potem go mamm heh wiec teraz sie mowdlcie zebym nie miała

    cwicze bardzo duzo..za duzo..nie czuje juz bólu..chocicaz nawet jak po zbieraniu truskawek miałam mega zakwasy i tak poszłam na siłownie i wiecie co jest najsmieszniejsze? wiem ze jak pojde na studia nie bede mogła tyle cwiczyc i co i wtedy to juz w ogole bedzie mega jojo..wiem o tym

    w ogole o w niedziele jedziemy z Misiem do Czestochowy na rowerach 100km..chce sie pomodlić..koło 9 h jazdy nas czeka albo 8 zostaniemy tam 2 dni i potem nzówwracamy na rowerkac ta 100..zupelnie nie wiem co jeść ile jeść i wogole..zzeby miec siłe jechać..zna sie ktoś na tym?

    Forma a no widzisz..gdybym wiedziała ze przez to zachoruje na bulimię..nigdy bym sie na to nie zdecydowała..wolałabym byc wesoła grubaską..a nie smetnym chudzielcem jakim sie stałam.usmiech na twarzy to zawsze pozór..ukrywam to jak bardzo jest mi źle

    dziekuje wam dziewczynki że jesteście.. :*

    w ogole w piatek dowiem sie jak poszła mi matura..nie myslałam o tym a teraz zaczełam sie bać..

  6. #1306
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Ja myślę, że podczas tego wyjazdu powinnaś po prostu jeść tyle ile masz ochotę - Twój organizm będzie wiedział najlepiej ile Ci trzeba. Po prostu jak odczujesz, że chcesz coś zjeść to nie odmawiaj sobie...
    Masz rację, że jest wiele osób, którym odchudzanie przysporzyło kłopotów.I Ciekawe od czego to zależy, że jedni potem mają problemy, a inni nie....

    Trzymam kciuki za Ciebie

  7. #1307
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ja sie niestety na tyjm nie znam :/
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  8. #1308
    minako89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Paula masz racje jedż i módl się to pomoże tak czuje. Ja niestety nie moge isc na pieszą pielgrzymke do Częstochowy choć marzyłam o tym caly rok ehh szkoda gadac jeszcze z nerwica dalabym rade ale.. heh jedząc tyle ile jem to moge nie dać rady fizycznie a nie naucze sie jest normalnie w miesiąc . Palua a wiesz jaka jest między nami zasadnicza róznica? Taka ze Ty wolalabys byc tą usmiechnietą grubaską a ja nigdy w życiu. Nie ma takiej opcji ze waże wiecej niz teraz nie wyobrazam sobie tego to by mnie chyba zabiło. To po pierwsze. A po drugie heh Ty widzisz chudzielca w lustrze a ja nie Ja widze osobe która jeszcze potrzebuje diety. Przykro mi ale tak własnie o sobie mysle.

  9. #1309
    Awatar paulaniunia
    paulaniunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    29

    Domyślnie

    właśnie mam kompulsa help!!!!!!!!!!

  10. #1310
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Ech...a jest ktoś u Ciebie w domu?? Idź, pogadaj nie wiem zajmij się czymś...
    Nie znam się na tym, nie wiem jak Ci pomóc...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •