Spokojnego dnia życzę :P
Jak samopoczucie dzisiaj?
Spokojnego dnia życzę :P
Jak samopoczucie dzisiaj?
hey Kasiu!
nasrój jak zwykle...ekhm do duszy..jedyne co mnie pociesza to słonko i wycieczka rowerowa z Miśkiem...
wczoraj nie trzymałam diety ale tez sie nie obzarłam ale zjadłam na pewno wiecej niz 2 tys ale chyba nie wiecej niz jakies 2.300 sama nie wiem czy to sukcesz czy nie
no bo np
rano owsianka
potem piers gotowana z surówką
mały jogurt + jagody
kawałek ciasta
ze 3 małe czkoladki
2 gałki lodów
2 kanapki z razowca z serkiem piatnica i i odtłuszczonym topionym
3 kubki mleka...z miodem
2 inki z mlekiem
sporo twgo ale coz ja mam poradzić
eh i pewnie z pracy za granica tez nie bedzie nic...
o dziwo wbiłam sie w spodenki które kupiłam jak wazyłam 50 kg..ale wszytsko mi sie wylewa..
NIe wydaje mi sie zeby to było tak dużo kalorii max 1500.
Pozdrawiam
Paula nie łam ise i nie wmawiaj sobbie ze to MUSI byc juz psychiatra. Tzn na pewno farmakologa Ci się przyda ale i psychiatra sam Ci to powie ze terapia u psychologa jest o wiele ważniejsza.
no to bylismy z Misiem prawie 4 h na rowerkach
zjadłam dziś na pewno nie dietetycznie ale bez kompulsu
kromka razowca z serkiem piatnica
kilka paluszków
malutki kawałek ciasta
omlet z 1 jajka i mleka 0% i odrobinki maki z jogurtem dietetycznym lidla
serek light piatnica
ok 500g sliwek świezych
150g śliwek suszonych ale to na rowerkach
175g kefiru piatnica 0%
500g fasolki szparagowej bez dodatków
2 pomidorki
1 malutka kiełbaska drobiowa
pół małego jabłka
3 inki z mlekiem
razem pewnie koło 1800 kcal moze 1900
co sadzicie?
ogolnie bardzo bym chciała wiedziec ile moge jesc
jak widze wiekszosc osób po diecie je 2000-2500 kcal nawet takie co waza po 47 kg :O czemu mi wszyscy kaza 1500
jutro rano ide pobiegac troche na stadion potem moze troche na rowerek jak bedzie mi sie chciało a wieczorem na 2 filmy do kina...
te dni były bezkompulsowe bo byłam zajeta...a tak..eh...
Wg mnie było dietetycznie.
TO jest chyba rozwiazanie - musisz zajac sie czyms i nie miec czasu na...
Pozdrawiam.
znów poległam
nie wiem czy nie dam soboe spokój z dieta do sierpnia..moze ja musze od tego odpoczac...nie wiem..kiedy pomysle ze od jutra juz sie odchudzam ogarnia mnie taki strach...czego ja sie tak boje!!?? do tego stopnia ze mam potem kompulcha..dziś znow słodcze słodycze słodycze..
wiem ze czeka mnie big jojo..
nie wiem co robic czuje ze stoje miedzy bulimią a wielkim obżeraniem tylko pomyslcie co sie dzieje z moim organizmem..raz głodówka raz 4 tys dziennie i duzo sportu..
powoli nie mieszcze sie w ciuchy..
nawet nie bede pisac co jadłam bo nie bedziecie umiały sobie tego wyobrazić jak moze tyle sie zmieścic w człowieku
moze ja nie powinnam tu wchodzić
nie wiem..
Forma fajnie ze wpadasz :* ale wiesz to ze ja sobie zajme czas...co to da..przeciez ja nie moge uciekac przed tym...i co bede juz tak zawsze..
tez bym chciała czasem sobie polezec i odpoczac jak normalny człowiek..a ja potrafie myslec tylko o jedzeniu...to juz jest choroba a ja nie umiem sie wziac w garśc zeby znow zacząc sie odchudzać
a jutro mam na obiad knedle...zażyczyłam sobie...
Nie chodzi o wmawianie sobie czegokolwiek.Zamieszczone przez minako89
Poza tym nie bardzo rozumiem, dlaczego masz takie opory przed psychiatrą: on naprawdę nie gryzie to LEKARZ!~czyż leczenie umysłu nie jest równie ważne, jak leczenie ciała?
Owszem, terapia u psychologa jest bardzo ważna, ale w przypadku Pauli, wydaje mi się, że niezbędna jest pomoc lekarza, a psycholog to nie lekarz
Obydwaj muszą się wzajemnie uzupełniać, tylko taka połączona pomoc jednego i drugiego pomoże ..... wiem, co mówię, bo przez ponad 2 lata byłam pod opieką i psychiatry i psychologa (miałam depresję, ale wyszłam z niej)...
Paula, kochanie - nie możesz zrezygnować z forum, powinnaś tu być, proszę!
Przytulam Cię bardzo mocno i od dzisiaj zaczynam negocjować z Najwyższym o pomoc dla Ciebie
Nie śmiej się proszę tylko, ale naprawdę zacznę się o Ciebie modlić, bo serce mi się kraję, jak czytam, że tak bardzo cierpisz, bo to jest cierpienie, nie owijajmy w bawełnę ....
Bardzo mocno życzę Ci Paula odnalezienia spokoju duszy i ciała.....
Paula, wpadam z uśmiechem porannym do Ciebie, spokojnego dnia!
Pozdrawiam cieplutko
Zakładki