Smutasek a może ty jeździsz za wolno? spróbuj szybciej pedałować to się zmęczysz
Smutasek a może ty jeździsz za wolno? spróbuj szybciej pedałować to się zmęczysz
ja uwielbiam jezdzic na rowerku, tylko na takim zwyklym bo stacjonarnego niestety nie posiadam...
a ja mam taki rowerek na tasmie "on jedzie" i nie da sie słuchać muzyki bo szumi ze masakra
mój rowerek też troche zagłusza dżwieki- utrudnia ogladanie tv bardzo że na dłuzsza mete mnie to irytuje . Za to jak muze dam na całkowitego fula to wszystko ok bo zagłusza to pedałowanie. tyle że jezdze jak nikogo nie ma w domu bo przy tej muzyce domownicy by powariowali
smutasek a moze Ty masz tak jak ja - moj licznik pokazuje 40km/h a tak naprawde jest to tylko 20km/h...
a ja jeździlam pare dni na wysokich obrotach i ... masa miesniowa albo przyta\ylam...to straszne. ja chcę się przwekonać do rowerka POMOCY bo nie wiem czy wsiaać czy nie...
A ja mam taki licznik że są jakieś liczby nad tarczą i po...ale coś czuje że to jak jade to 28 km/h , bo autentycznie tyle wczoraj przejechałamZamieszczone przez fasolanta
pozdro
to ile trzeba jezdzic dziennie by po miesiacu byly spadki wagi?? zebym odczula w ciuszkach, ze w ogole schodłam ?
ja mam stacojnarny ,ale nie moge sie cos zmobilozowac..
wole stokroc zwykly a ze juz jest cieplo to sobie jezdze <tuptup>
Zakładki