debbata a jaki masz ten rowerek? taki który ma pasek na kole? bo ja też nie mogłam ujechac dłużej niz przez 10minut na najniższej przerzutce - tak się męczyłam bo cięzko się pedałowało. dopiero jak mąż mi poluźnił ten pasek to jest ok, jeżdże godzinę i chociaż jestem zmęczona to udaje mi się spokojnie przejechać nawet na wyższych przerzutkach. zobacz może u ciebie jest ten sam problem
Zakładki