Przekonanie o tym, że ćwiczenia aerobowe o umiarkowanej intensywnosci spalaja najlepiej tłuszcz wynika skad, że w istocie przy takich cwiczeniach PROPORCJE spalania tłuszczu w stosunku do spalania węglowodanów sa korzystniejsze (większy udział procentowy kalorii pochodzi ze spalanego tłuszczu). Gdy zwiększamy intensywnosc cwiczeń, rosnie procent kalorii pochodzacych z węglowodanów, ale równoczesnie ilosc spalanego tłuszczu jest równa lub wyższa od tej spalanej przy niskiej intensywnosci.
Treningi w których następuje połaczenie niskiej i wysokiej intensywnosci (jak np. HIIT) wykazuja skutecznosc spalania tkanki tluszczowej wyższa nawet do 50%. Przyspieszaja one bowiem metabolizm i utrzymuja go na wysokich obrotach przez dłuższy czas po zakończeniu cwiczeń, co nie zachodzi w przypadku niskiej intensywnosci (a przynajmniej nie w takim zakresie). Dlatego też, wybierajac rodzaj cwiczen nalezy patrzec nie tylko na reakcje organizmu i zuzycie kalorii podczas cwiczeń, ale takze na to co będzie zachodzic w organizmie bezposrednio po nich. Poza tym, jest całkowicie oczywiste, ze im wyzsza intensywnosc w jednostce czasu, tym więcej spalonych kalorii, w tym tych pochodzacych z tłuszczu (nigdy bowiem nie mamy do czynienia z sytuacja że organizm korzysta wyłacznie z jednego zródła energii).
Popularnosc treningów o niskeij intensywnosci wynika zasadniczo z dwóch przyczyn - większosc ludzi pragnacych zrzucac wagę nie jest w stanie podjac treningów o zmiennej (jak HIIT) lub wysokiej intensywnosci, natomiast w przypadku kulturystów czynnikiem decydujacym jest obawa o utratę ciężko wypracowanych mięsni.
Dobór cwiczen i ich intensywnosci jest sprawa bardzo indywidualna, ale (jezeli głównym celem ćwiczeń jest utrata tkanki tłuszczowej) to dla osob z w miarę dobra kondycja i stosunkowo niewielkim otłuszczeniem zdecydowanie poleciłbym łaczenie w treningu elementów o wysokiej i niskiej intensywnosci
Zakładki