juem
Chodzi Ci o moje efekty? Jeśli tak to pisałam o nich wcześniej w tym wątku.
Wersja do druku
juem
Chodzi Ci o moje efekty? Jeśli tak to pisałam o nich wcześniej w tym wątku.
nie czy coś jest w książce :lol:
juem
Bardzo sie cieszę, że dziś znów ćwiczyłaś. :D
W książce są zdjęcia osób po 1, 3,5 10, 20 godzinie ćwiczeń. Zdjęcia pokazuja pośladki i uda.Widać, że są to prawdziwe zdjęcia, bo (zwłaszcza na tych po pierwszych godzinach) widać cellulitis i "bryczesy".w miarę upływu godzin stan się poprawia.Ja u siebie tez to zauważyłam.Dzisiaj miałam zawalony dzień (jak zreszta większość ostatnio) i byłam juz pewna, że nie dam rady dzis wygospodarować 45 minut na callan. Ale jak sobie przypomniałam o komplementach z pracy to od razu wzięłam się do roboty.Więc niniejszym ogłaszam, ze am i pm zaliczone.W szkole (czyli w mojej pracy) z rana dwie moje koleżanki powiedziałam, że schudłam.Potem inna powiedziała, że wyglądam jak szczypior (w znaczeniu, że tak mnie wyciągnęło). I potem jeszcze pani sprzątaczka też mi powiedziała, że schudłam. Więc dzisiaj miałam dzień komplementów.W niedzielę myślałm, że nie dam rady poćwiczyć ani w czwartek (ten) ani piątek. Wiedziałam, że będe miałą zawalone dni.Ale jednak dziś dałąm radę i mam nadzieję, że jutro też.Te efekty sa takie, że szkoda każdego dnia. Dziewczyny ćwiczcie i piszcie.W kupie raźniej.
juem
Właśnie spojrzałam na Twój suwak i widzę piękne zero :lol: .Czy to znaczy, że osiągnęłaś wymarzona wagę? Jesli tak to gratuluję i bardzo sie cieszę.Może i mi sie uda kiedyś wyglądać tak jak bym chciała.
Sukces polega na tym, że zdobywa się to co się chciało. Szczęście polega na tym, że podoba się to co się ma. Elbert Hubbard
ja nad szczęściem muszę popracować bo mimo iż schudłam to nadal mam sflaczałe ciało. Wierzę że callan mi w tym pomoże. Teraz nie jest ważne czy schudnę tylko czy moję ciało posiada jakieś mięśnie!!! :lol:
Następna godzinka callan zaliczona. Mam troszeczkę problemów ale nie poddaję się.
barbami na sronie www.wizaz.pl pisze że przez dwa tygodnie można wymodelować dzieki callan ciało a jakie prognozy są w książce??? Piszesz że są tam zdjęcia po20 godzinach, czy callan przewiduje że po tylu godzinach można zobaczyć efekt????
Melduje, że odrobiłam program godzinny :) a już przy brzuszku chciałam pzrerwać, ale... nie poddałam się :) czekam na oklaski :P hehe...
dzisiaj ćwiczyłam z filmem nie z książką... nawet lepiej wyszło bo jak mnie nikt nie pilnuje (czyt. zegarek na ekranie :D ) to nie daje rady po 100 sekund na brzuszek a przy filmiku jakoś dałam :)
juem
W książce widać efekty coraz lepsze po każdej następnej godzinie callana.Po 20 jest naprawdę spora porównując z tym co było na początku.
juem i buraczeq
BRAWO!!!!!!!!!! Ja dzisiaj odrobię am i pm, ale to za jakieś dwie godzinki, a jutro walne program godzinny.
Callan zgodnie z planów. Właśnie zrobiłam am i pm.
barbami a nie lepiej byłoby Ci robić ten z godzinnego filmiku? bo przecież w tym am i pm to tak jakbyś dwa razy się rozgrzewała i dwa razy rozciagała potem :) ale to ja tak tylko pytam... :) pewnie jak mi się znudzi po kilku dniach ten filmik to będe robić am i pm i potem znowu zmiana :D
buraczeq
Masz rację, tylko jest jedno ale.Po pierwsze ten program godzinny jest trudniejszy i na drugi dzień czuję mięśnie (ale może to i lepiej, bo do tych co teraz to juz sie tak przyzwyczaiłam), a po drugie jest dłuższy.Niby tylko 15 minut, ale przy miom małym brzdący to dużo. ale zastanowię sie nad tym.Może będę robić godzinny co drugi dzień a normalnie to albo am albo pm.Chociaż boję się, że wtedy mogłabym się rozleniwić i troche sobie folgować.Ale może codziennie godzinny dałby jeszcze lepsze efekty.Chociaż w książce jest napisane, że nie trzeba ćwiczyć codziennie.
Może i zrobię tak jak piszesz.
Ale w te dni co się nie ćwiczy godzinnego programu trzeba ćwiczyć 15 minutowy??? Czy poprostu może być przerwa???Cytat:
Zamieszczone przez Barbami
Jest w tym wątku gdzieś napisane że ćwicząc codziennie nie musi się schudnąć. Trzeba ćwiczyć przynajmniej 2 razy w tygodniu czy to oznacza że tak czy tak dopiero za 10 tygodni będą efekty??? Tak jakby mięśnie do tego dojżewały???
To w sumie miałoby sens bo pokonałam te ponad 20 godzin ćwicząc codziennie i aż takich rewelacyjnych efektów nie widziałam. Może tutaj też jest potrzebny czas na regenerację. Barbami ciebie można nazwać ekspertem jak myślisz????
Postanowiłam że w sobotę i niedzielę dędę ćwiczyła z filmikiem stomach jest to 15 minutowy program pielęgnacyjny i z radością oznajmiam że dzisiejszy dzień mam zaliczony
juem
Ekspert? :lol: Bez przesady.To za duże słowo.
Ale znalazłam w książce parę słów o tym co Cię interesuje: "Cły program jest tak ułożony, że przy dobrej konstytyucji ciała wystarczy nań niecała godzina. W celu lepszego dopasowania go do porządku dnia, mozna rozłożyć ćwiczenia na różne pory.Rozpoczynać powinno się programem jednogodzinnym dwa razy w tygodniu. Po osiągnięciu pożądanej figury mozna przejść do piętnastominutowego programu pielęgnacyjnego jako zasdaniczych ćwiczeń rutynowych, a cały program przerabiać raz w tygodniu.Albo kiedy znowu trzeba będzie odzyskać formę - na przykład po urlopie."
No i co Ty na to?Sama nie wiem jakoś tak dziwnie ćwiczyć dwa razy w tygodniu.A ten stomach to jest chyba to samo co am albo pm.Ja to mam, tam Callan jest młodsza niz w pm i am.
Tylko że ja jakbym sobie powiedziała ćwiczę dwa razy w tygodniu to wcale bym nie ćwiczyła. jak ćwiczyć to codziennie. Ale z drugiej strony nie zostawiam czasu na regenerację mięśni a wiadomo że one rozwijają się w stanie odpoczynku, ale znowu jak odpoczywamy to nie likwidujemy tkanki tłuszczowej a te ćwiczenia są spalaczami tłuszczu. Kurcze ale to zagmatwane. Albo ja tak zagmatwałam. HiHiHi
Zgadzam si.e z Tobą. Jakbym miała ćwiczć 2 razy w tygodniu to też bym cały czas odkłdała ćwoczenia na jutro i tak by mi minął tydzień bez ćwiczeń. Już sama nie wiem.Będę ćwiczyć codziennie nadal, bo inaczej to w ogóle przestanę
Było ciężko, ale dalam radę. Program godzinny zaliczony.Wydaje mi się, że będzie skuteczniejszy niż am i pm ćwiczone razem, tak jak mówiła buraczeq.Ale nie wiem czy dam rade codziennie godzinny.Ten daję bardziej w kość, a poza tym chyba nie trzeba ćwiczyć codziennie.Szkoda, że Callan Pinckney nie ma maila.Mozna by jej było zapytać. w książce jest mało informacji na ten temat a i w internecie nie mogłam zbyt wiele znaleźć.
juem
Czy masz ten program godzinny?Jesli tak to tam sa te zdjęcia o których ci pisałam.Jak wygląda ciało po kolejnych godzinach ćwiczeń, a właściwie pośladki i uda.
I berzuch też tam jest.wiem już o co ci chodzi tylko tam nie powiedzieli po ilu godzinach. Ja też szukałam indforemacji internecie. Naerazie ćwiczę tak jak ćwiczyłam godzinny perogeram na tygodniu 15 minutowy sobotę i niedzielę
Przepraszam za literówki to wina klawiatury
Program godzinny zaliczony, ale w 40 minut :oops: (bo z ksiązką). ale jutro już będzie dobrze.
Program godzinny zaliczony.
pm zaliczony mało bo mało ale jutro się poprawię pozatym powiedziane jest 2 razy w tygodniu ćwiczyć po godzinie to żeby nie wypaść z rytmu muszę ćwiczyć codziennie ale mogę przecież 15 minutowy program prawda???? :lol:
juem
Tak mi się wydaję.Ja na razie w sobotę, niedzielę i poniedziałek ćwiczyłam godzinny.Ale boje się forsować mięśnie, więc dzis zrobię tylko am.A jutro znów godzinny. Poza tym dziś ze względów organizacyjnych bardziej mi pasuje krótsza wersja.
Witam, uff długo mnie nie było. W domu nie miałam dwa tygodnie internetu, a w pracy jakoś ciężko było mi się zebrać, żeby napisać.
Niestety ja tyję, tyję i tyję. Tragedia. Tylko, że moje myśli zajmuje teraz operacja, konieczność rozstania z Ulą, więc waga poszła gdzieś w zapomnienie. dieta też. Założyłam sobie, że tydzień po wyjściu ze szpitala wezmę się za siebie. Mam nadzieję, że wystarczy mi i siły i chęci.
Widzę, że wy dzielnie ćwiczycie. Super.
Przeczytałam że po 20 godzinach na 100% jest się o wiele bardziej szczuplejszym ja zrobiłam wcześniej ponad 20 godzin i tego nie widziałam ale może robiłam te cwiczenia źle. teraz będzie inaczej czuję to już widzę różnicę a zrobiłam dopiero 3 godziny :shock: mam twardsze biodra jędrniejsze uda boczki zanikły łydki jak stoje są twarde jak kamień chodze bardziej wyprostowana brzuch niestety nie jest jeszcze ładnie umięśniony ale on potrzebuje troszeczkę więcej czasu.
Barbami wielkie dzięki że mnie zmotywowałaś :lol:
juem
Bardzo się cieszę, że Cię zmotywowałam.Wczoraj callan zabrakło i to nie z braku czasu a złej organizacji. Także bije się w pierś.Teraz do soboty będę miała natłok zajęć i będę wrać 19-20 do domu więc nie wiem czy dam radę.Ale będę się starać. Wkurza mnie, że ostatnio folguje sobie ze słodyczami i podjadaniem wieczornym.Także, teraz ja prosze o motywację i wylanie zimnego kubła wody.
4 godzina callan zaliczona.
barbami nie wiem co ci poradzić bo sama mam ten problem. Najleprzym rozwiązaniem jest wziąść się do roboty, nie obijać się a zamiast ciasteczka marchewka.
Dzis juz ładnie ćwiczyłąm, program godzinny.Ale godzinna codziennie to dla mnie za duże i pod względem fizyczny i czasowym. Teraz do soboty będe miałą niezły zachrzan więc jutro tylko am, w piątek nic, bo jak wyjdę o 7.00 to wracam dopiero ok. 20.00.W sobotę też pół dnia mam zawalonego więc pewnie też będzie tylko am.Ewentulanie w niedzielę walne sobie godzinkę.Chyba,ze nie będe w stanie nic robić i sobie poleniu****ę (ten tydzień mam ciężki).A jak tam u Was?
powiem, ze zaciekawilyscie mnie tymi cwiczonkami wczesniej sie z nimi nie spotkalam, ale chetnie wyprobuje :D
gw1azda wypróbuj bo warto!!!!
Zaliczony pm powiem szczerze że nie bardzo się zmęczyłam raczej zrelaksowałam, nie wiem jak to będzie z godzinką bo mam zaliczyć jeszcze jedną w tym tygodniu a tyle jest roboty. Mam nadzieję że jakoś jutro wygospodaruje czas....
mnie też zachęciłyście i dziś spróboowałam te ze strony wizażu, byłoby ok, tylko jedno ćwiczenie sprawia mi problem
takie że siada się na pośladku a drugą nogę unosi się bokiem no i chodzi mi o to że w podczas unoszenia nogi łapię skurcze w okolicach biodra :roll: no i co ja mam robić, chcę to ćwiczyć ale nie dam rady tego ćwiczenia :(
macie może podobne ćwiczenia w internecie, ale nie chodzi mi o filmy tylko takie co można wydrukować?
inezza
Nie polecam ćwiczeń z wizażu. Przeczytaj cały wątek.Pisałam juz o tym.
Zgodnie z planem, pm zaliczony chociaż było mi sie trudno zmobilizować. Ale jak mówiła Juem to by relaks w porónaniu z programem godzinnym.
kurcze nie mam czasu na przeczytanie wszystkich stron :? i nie moge tez sciagnac filmiku z megaupload :evil: wiec musze jeszcze troche odlozyc te cwiczenia :(
Hej, wpadłam napisać, że nie będzie mnie przez tydzień. We wtorek mam operację i mam nadzieję, że szybko po niej dojdę do siebie. A jak dojdę wracam do Callan.
Trzymajcie sie w ćwiczeniach.
Pozdrawiam.
marudzka
Wszystko będzie ok, więc szybko do nas wracaj. Ja własnie skończyłąm program godzinny a jutro będzie am. Miało być odwrotnie, ale jutro są mojej mamy urodziny więc zrobiłam podmianę.A jak u Was callan?
POSTARMA SIę DZIEWCZYNY DO WAS DOłąCZYć!!!Co prawda obiecuję sobie od tygodnia i jakoś ciągle brak mi czasu. Sama kiedyś po 2 ciązy trzymając diete i ćwicząc co dzień :!: schudłam bardzo dużo. Pozdrawiam i mam nadzieję ze jak się zmobilizuję to Wam od razu powiem. :lol:
No ja niestety dzis nawaliłam z callanem. Miałam mnóstwo zaległości z pracy i dziś głównie sie tym zajmowałąm. Znalazłabym czas na ćwiczenia, to tylko kwestia złego organizacji i lenistwa.Ale jutro na pewno będzie.W sobotę byłam u szwagierki i była zachwycona tym jak schudłam.Także motywacja wciąż na wysokim poziomie.A co u Was?
ja też zawaliłam sobotę i niedzielę. Ale dzisiaj postaram się zrobić. Ale zobaczę jak się będę czuła bo choroba mnie dopadła buuuuuu :cry:
JEST UDAłO SIE ćWICZYłAM.... UFF. Nie wykonałam wielu ćwiczeń do koća ale mam nadzieję że nastepnym razem pojdzie mi lepiej :!: