callanetics

Wczoraj i dziś callanetics ładnie zaliczony.Co do diety, to chyba lepiej przemilczeć :oops:
Na weselu troche podjadłam.Ale przy tańcu troche tez spaliłam. Dziś byłam na urodzinach chrześniaczki i też sobie nie żałowałam.W ogóle na imprezach trudno mi sobie coś odmówić.Ale teraz wracam do szarej rzeczywistości :( więc powinno być łatwiej. Jutro pierwszy dzwonek i znów codzienna rutyna.

Melduję, że odbyłam dziś callanetics am i pm.Dieta do tej pory ok.
Dziewczyny piszcie coś ,bo nudno tak samej prowadzić ten wątek.

cześć dziewczyny, poczytałam trochę ten wątek i znów przyszedł mi zapał na callanetics, tak sie składa że pare lat temu miał m w rękach tę książkę, tyle że była ona pożyczona od jakiejś znajomej mojej mamy. Wtedy troche poćwicvzyłam, ale nie miałam,cierpliwości żeby robić to systematycznie. Teraz widzę że to był duży błąd.Wogóle byłam głupia że nie sxerowałam wtedy tej książki, ale nie miałam pojęcia że tak trudno ją zdobyć...Postaram sie jeszcze ją jakoś skombinować, a tymczasem mam prośbę: jakbyście mogły jeszcze raz wrzucić na serwer skany bo link pare stron temu jest już nieaktualny...Albo proszę o przysłanie mi na maila: anka17kw@op.pl
Z góry dziękuję :)
i powodzenia!

angie
Poszukaj sobie na stronie wizaz.pl wątku na temat callaneticsu.Tam też są linki.Wysłałabym ci link do tej strony, ale u mnie coś ostatnio internet szwankuje i na tę stronę nie mogę wejść.

barbami jak tam po rozpoczęciu roku uczniowie zauważyli że schudłaś???? a koledzy z pracy

juem
koledzy z pracy zauważyli juz na radzie pod koniec sierpnia.Uczniowie nie widzieli mnie zbyt długo, ale myślę, że jutro zaczna sięj akieś komentarze.Za to moja pani ginkeolog była zachwycona.Powiedziała, że bardzo ładnie schudłam. Także motywacją cały czas na wysokim poziomie. Problemem może być brak czasu jak już rok szkolny rozkręci się na dobre.Miło mi, że pamiętałaś o mnie. Dziś dostałam przesyłkę z allegro więc już w końcu mam tę książkę, której tak długo poszukiwałam ("Callanetcis" Callan Pinckney).Dzisiaj się będę zaczytywać.

angie
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=callanetics
To link dla Ciebie. Wydaje mi się, że tu są te ćwiczenia.

Hej ja dalej w pracy zakopana po uszy. Przez najbliższe dwa tygodnie pracuję od 7 do 17, a w soboty do 15. Musicie mi więc wybaczyć, ale nie mam ani czasu na ćwiczenie, ani na pisanie.
Cieszę się, że Wam idzie dobrze i troszkę zazdroszczę.
Ja 3 października mam operację tarczycy, najwcześniej będę mogła wrócić do ćwiczeń po miesiącu i wtedy postaram się już regularnie pisać. Na razie wstyd mi pisać, że znowu nici z ćwiczeń.
Trzymajcie się i do napisania.

barbami dziękuje ślicznie :)

marudzka
Wiem jak to jest z brakiem czasu, ale ja sie juz chyba uzalezniłam od callaneticsu, bo wiem jak spektakularne efekty daje.Dzis przećwiczyłam już pm, a zaraz robię am. Wiem ,ze kolejnośc nie taka, ale co tam. Masz mało czasu (jak wsztscy w dzisiejszych czasach) ale spróbuj może ćwiczyć te krótkie programy 20 minutowe. Efekt na pewno będzie.POzdrawiam cieplutko, choć pogoda zimna. Wracaj szybko do zdrowia no i do callana.

angie1919
Jesli będę mogła jeszcze w czyms pomóc to daj znać.Jeśli będe umiała to na pewno pomogę.