Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: taniec nowoczesny

  1. #1
    monia6 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie taniec nowoczesny

    treningi 2razy w tyg. po 1,5h , będa jakies efekty ? daje coś to na łydki lub uda ?

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    witaj
    ja zapisuje sie na taniec nowoczesny od poniedziałku bede chodzić już xD znaczy tańczyć...
    taniec w ogóle bardzo wzmacnia uda i łydki wyszczupla i rzeźbi ciałko
    zobacze jakie beda rezultaty

  3. #3
    cukiereczek1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    pod Wawa
    Posty
    38

    Domyślnie

    Meow a gdzie sie zapisujesz-jakie miasto i za ile. ja tez mam plana sie zapisac tylko chyba od pazdziernika.

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    no ja szczecin a chodze jeszcze nie wiem gdzie

  5. #5
    tycitakataka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taniec naprawde dużo robi, spala momentalnie tłuszcz z brzucha, ud, i ogólnie całego ciała,
    przy tym rzeźbi nogi. Moge na przykład jakby ktoś chcial pokazać moje..
    troche przytyłam ... ale mięśnie widać.

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    tycitakataka wkleisz foty

  7. #7
    tycitakataka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    kurcze mało widać.. ;/
    no cóż, nie widać mięśni, tylko moje grube nożyska

  8. #8
    XixaNowa Guest

    Domyślnie

    eeee tam, łądne nóżki

    ja znalazłam ten właśnie temat, bo od dawna próbuję się odchudzać i z natury jestem leniem, więc nie chce mi sie ćwiczyć ale. no właśnie: ALE - taniec uwielbiam. w sumie to mój podstawowy ruch podczas diety.

    zwykle tańcze w domu, w swoim pokoju, zajmuje mi to ponad godzinę. najpierw rozgrzewka, na zakończenie rozciąganie. no i mogę się wygłupiać, ile chce, bo nikt mnie nie widzi. uważam, że to lepsze niż aerobik, bo daje niezły wycisk!!! tetno zwykle mam ponad 160 uderzeń na minutę [tyle powinno byc z moich wyliczeń] więc jest slicznie, no i tańcze przy swoijej ulubionej muzyce, moge skakać, biagać - w sumie to własnie robię, jakies wygibasy, nie wiem, jak to opisać, nie jest to taki zwykły taniec, tylko taniec w podskokach - zawsze odrywam się od ziemi i miłe to jest, zwłaszcza dobrze działa na psychikę - kojąco. problemy znikają same.

    no i wiadomo spalanie kalorii, myślę, że w ciągu 70 min na pewno spalam 500 kcal

    a wy, tańczycie?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •