Wątek: Szpagat-ktoś ze mną?

To ja też się przyłączam codzienne rościąganie się i będzie szpagat ! :]

Hej

Jestem w szoku do szpagatu bocznego brakuje mi jakis 3 cm, do tureckiego nieco wiecej ale cos czuje ze szybko pojdzie oby tak dalej

Trzymam za was kciuki
Agnieszka

Hej! Mogę sie przyłączyć?
Też chce zrobić szpagat, dziś sie rozciągałam ponad godzinke i mnie mięśnie bolą! Z tym, że nie stosuje ćwiczeń z żadnej strony, wymyślam se troche różnych, głównie to skłony itd. Bede codziennie przynajmniej po 30 minut sie rozciągać i mam nadzieje, że niedługo szpagacik mi sie uda zrobić! Do tureckiego brakuje mi bardzo dużo, ale do francuskiego nie aż tyle, ale dla chcącego nic trudnego, chce umieć oba
Kompia a ile dziennie ćwiczysz?
Pozdrawiam!

przyłączam się do kółka szpagatowego
kiedyś zrobiłam szpagat, taki rozjechaly mi sie nogi na boki i byl a raz rozjechaly mi sie narty i tez byl nic nie bolalo
ale to bylo 10 lat temu

hej

agacishii cwicze co drugi dzien okolo 1 godziny (wszystkie partie ciała+rozciaganie jakies 10 min), a codziennie robie brzuszki i delikatnie sie rozciagam (poniewaz wtedy nie jestem tak dobrze rozgrzana). Moje spostrzezenia: kiedys rozciagalam sie dluzej tzn 20-30 min dziennie na pocztaku szlo dobrze, a potem jakby miesnie mi sie przykurczaly i sztywnialy do szpagatu brakowalo sporo. Teraz rozciagajac sie mniej i tylko co 2 dzien intensywnie idzie mi super

Powodzenia

Ja rozciągam się 30-60 minut dziennie. Nie wiem, zobaczymy jak moje mięśnie na to zareagują, każdy człowiek działa inaczej

dziewczyny i chlopaki
po 4 latach przerwy udalo mi sie zrobic szpagat
jutro zrobie zdjecia i wysle wam jako dowod

Kurcze też bym chciała szpagat;P w sumie to moje największe marzenie;D ale najpierw muszę popracować trochę nad mięśniami bo od 6 lat nie ruszałam się prawie wogóle no cóż, na razie będę próbować... powodzenia, pozdrawiam