-
Z pierwszą córcią też się złamałam ze smoczkiem, i dopiero miesiąc temu udało się ją odzwyczaić (ma 3 lata), teraz tez kupilismy smoczki (mamy 3, myslelismy, ze ktorys jej podpasuje) ale nie chce... Butelek tez mam maly zestaw no i rozne smoczki do butelek, ale tez nie pasuja... Najgorsze jest to ze ona zasypia tylko rzy cycku... Miala pare dni jak zasypiala z kciukiem, dla mnie ulga, ale z kolei kciuka pozniej nie wyrzucimy tak jak smoka... Metlik w glowie, a karmienie jak niektorzy potrafia do 3 roku zyczia
nie wchodzi w rachube, jak dla mnie to przegięcie...
Na szczęście nie ma alergii pokarmowej, tfu... Chociaz po rodzicach alergikach wszystko mozliwe, oby tylko nie miala AZS po mamusi...
Trzymajcie się!
-
Witajcie!
Co u Was? Jak samopoczucie przed swietami?
Juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc mine moich pociech jak dostana wymarzone prezenty
Corcia hulajnoge o niczym innym nie mowi od paru miesiecy. A mezus sztange, tez o niczym innym nie mowi
Mlodsza jeszcze nie mowi 
Ostatnio zmodyfikowalam cwizonka, pedaluje pol godziny z obciazeniem, a potem cwicze z ciezarkami, dzisiaj mam wolne, bo mam takie zakwasy, ze ledwo sie ruszam 
Jakas smetna dzisiaj pogoda
Pozdrowka
-
Witaj Carolima !!!
Pogoda do niczego ale w moim domku pachnie pierniczkami bo właśnie z córcią robimy
Jak tak się nawącham to mi się już nic jeść nie chce
. Co do ćwiczeń to jak byłam na siłowni w tamtym tygodniu instruktor polecił tak:
- 25 min rowerka ze średnim obciążeniem / 25-28 km/h/
- 50 min ćwiczeń na przyrządach
- 30 min roweku jak wyżej
Pot się lał i prawie 1000 kcal spalonych
ja też już mam prezenty dla wszystkich - moja córka marzy o samochodzie zdalnie sterowanym
Najgorsze, że wszyscy się w tym roku wycwanili i dali mi pieniądze na prezenty także nie czeka mnie żadna niespodzianka
Ale z drugiej strony nie będzie ani jednego nietrafionego prezentu
Pozdrawiam
-
Fajny masz trening kameleonku
pewnie bardzo szybko schudniesz przy takim cwiczeniu
Ja nie moge sobie pozwolic na taki luksus, cwicze godzine, bo po takim czasie moja panna zaczyna sie drzec... niestety tylko przy mnie sie uspokaja, nawet tatus nie daje rady
jest to potwornie uciazliwe, dla wszystkich 
Przymierzam sie do zrobienie krokietow z grzybami, nigdy nie robilam
mam nadzieje, ze wyjda
zwlaszcze ze nigdy nie umialam robic nalesnikow
Zawsze Misiek je robi
, bo ja nie umiem przerzucac ich na druga strone
Moze poprosze go o pomoc 
U mnie z prezentami to roznie bywa, zazwyczaj nie wiemy co dostaniemy i chyba tak jest fajnie 
Paulusia byla 2 dni u dziadkow i juz byl u niej Mikolaj pare razy, a to jej mandarynke zostawil pod choinka a to batonika
Wrocila bardzo zadowolona, a wlasciwie to niezadowolona, ze ja zabieramy
spowrotem do domu. Zastanawiam sie kiedy dzieci przestaja wierzyc w Mikołaja, ja nie pamietam jak to bylo ze mna. Moze Wy pamietacie jak to bylo z Waszymi pociechami?
Ciasta nie robię na święta, bo u nas nikt słodyczy nie jada, a w sumie szkoda, bo to nie lada wyzwanie
Czasami tylko szarlotke robilam, ale i tak wiekszosc zesmy wyrzucali, wiec stwierdzilam, ze szkoda kasy.
Chwila jakich ostatnio malo w moim zyciu. Chwila ciszy
śpia obie.
Pozdrawiam dziewczęta!!!
-
Witaj carolimko !!!
Mój trening owszem wygląda super i pewnie szybko bym na nim schudła ale nie mam w ogóle czasu chodzić na siłownię
Jak mąż chodzi do pracy na 2-gą zmianę to od południa jestem sama z córką a jej ze sobą nie zabiorę /chociaż ona bardzo by chciała
/. Staram się codziennie ćwiczyć ale czekam na okres i brzuch niemiłosiernie mnie boli, więc od 2ch dni NIC !!!!!!!!
Jutro mam w pracy wigilię taką z cateringiem i w ogóle i już się boję, że rzucę się na śledzie i rybki
Uwielbiam
Co do wiary w świętego Mikołaja to ja sama bardzo długo wierzyłam
Ale kiedyś dzieci bardziej naiwne były. Moja córka wierzy ale w tego z 6 XII. Pod choinkę widzi, że kupujemy prezenty dla babci, dziadzia i sama wysnuła wnioski...
Trzymaj się cieplutko i korzystaj z chwil spokoju i ciszy
-
polecam do tego wszystkiego pas neoprenowy - na lepsze spalanie tkanki na oponce
-
W cwiczeniach znowu zastoj
ale obiecuje sobie ze po nowym roku wezme sie solidnie w garsc
Zrobilam juz krokiety, nawet udalo mi sie nalesniki samej usmazyc, i nie musialam prosic meza o pomoc
Dzisiaj będę się względnie obijać i bąki zbijać, mąż w pracy, a ja biegam od jednej do drugiej corci 
Sledzie tez uwielbiam
ale malo jem, bo maz nie cierpi i pozniej marudzi, ze mu chucham 
Wczoraj sie usmielismy porzadnie z Rafalem, bo Paula mocno fikala, skalala czyste szalenstwo, a Julka sie z niej smiala, pierwszy raz widzialam cos takiego. Jula jest bardzo pogodnym bobasem, duzo sie smieje, ale to wczoraj to bylo niesamowite
Witaj PatricuS
Myslalam juz o kupnie pasa, ale chyba przychyle sie do tych gatek
Siostra bardzo mi chwalila 
Pozdrawiam!
-
gatki na pupcie a pas na brzusio
-
Niby tak, ale są na tyle wysokie, a ja na tyle niska ze wystarcza i na brzusio i na pupe
-
CUDOWNYCH ŚWIĄT, ZDROWIA, SPOKOJU I OGROMNEJ RADOŚCI ORAZ NIEZAPOMNIANEJ ATMOSFERY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A os nowego roku j2szcze więcej utraconych kilogramów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki