-
obwisły brzuch
jest jakis sposob na pozbycie sie obwislego brzucha bez interwencji chirurgicznej? cwiczenia pomoga jesli tak to jakie? i jak cwiczyc? duzo powtorzen i szybko, czy mniej a mocniej, z obciazeniem?
z góry dziekuje za pomoc
-
no ja zabardzo sie nie znam na cwiczeniach ale sadze ze moze nawet same brzuszki pomoga. jak bedziesz je wykonywac systematycznie to napewno wyglad brzuszka sie poprawi. no i polecam tez jakis balsam ujedrniajacy
-
Carolima tez jakoś się nie znam za bardzo, ale wydaje mi sie ze jak bys nie cwiczyła to nie pomoze na pewno. Ja mam dolna częśc brzucha brzydka po dziecku, i w tym problem ze oczywiście mozna sie go pozbyc, ale trzeba ćwiczyc bez tego nic się nie zrobi. Dobre sa tez kremy wyszczuplajace, ostatnio wypróbowałam Eveliny.
Proponuję Tobie byś najpierw pozbyła się nieco nadwagi dietkujac, pozbadz sie ze swojego menu chleba białego zastap go wasa- u mnie rewelacyjnie pomogło. 2 chlebki suche do tego np. serdek Danio czy jogurt, duzo owoców, obiadku niestety oj mało.
Kup sobie twester. to takie kółko które stawia się na podłodze. staje się na nim i wykonuje obroty w prawo i lewo, trzymajac sztywno ręce oparte o coś, by ramiona w miarę mozliwości stały w miejscu. To bardzo dobre na talię, bo hulahop to dla nas nie jest.
Powodzenia
-
carolima sorki nie doczytałam. Bardzo duzo juz schudłaś teraz juz tylko ćwiczenia. jeśli nie cwiczyłaś na tweserze to na serio polecam.
Moze podzielisz się ze mna w jaki sposób udałoci się az tyle schudnać?
-
bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi tak myslalam, ze to nie bedzie latwe...
corrine
przy dwójce dzieci (3 lata-Paula i 2,5 miesiąca - Julka) karmieniu piersią i wprowadzeniu reżimu nie jedzenia wieczorem to faktycznie jakoś samo spada
nie jem tylko pieczywa, a tak poza tym to nie mam żadnych ograniczeń, no może tylko żeby mała nie miała kolek
a tak poważnie też mam problem z dolną częścią brzucha, ciąże zrobiły swoje, sporo pedałuję, ćwiczę brzuszki jeden dzień ćwiczę na spalanie taknki tłuszczowej a nastpnego dnia na rozwój mięśnia, może pomoże, grunt że nie zaszkodzi
używam balsamu antycellulite bielenda oraz serum Tołpy (polecam - skóra gładsza, jędrniejsza, obwód ud zmniejszył mi się w ciągu miesiąca o 5 cm )
pozdrowionka ;D
-
Witaj,
Podziwiam...jeszcze raz podziwiam. Ja po ciazy zamiast schudnać to tyłam
Mój syn ma dziś 9 lat. A ja zaniedbałam siebie trochę, a moze mi nie zalezało? w kazdym razie teraz walczę.
Mój obw. ud od sierpnia zmniejszył sie 4 cm. brzucho, i uda to chyba nasz najwiekszy problem.
Gratuluję Twojego zacięcia w cwiczeniach nie tylko w ograniczeniu jedzonka.
Ja jestem okropny leń i ćwiczenia odkładam z dnia na dzień . Jakos trudno mi zaczać. Wiem ze jak zaczne to juz będę cwiczyła, tymczasem zawsze mam jakieś wytłumaczenie, a to ze przez tydzien kuzynka u mnie pomieszkiwała a to ze mama przyjezdza z odwiedzinami na weekend, a to znowu ze okres...itd.
Wiem ze dla chcacego to nic trudnego, tymczasem nawet nie chce mi się kremów wcierać
Ostatnio poza powiedzmy dietka nic więcej nie robie, czekam na efekty które przeciez bez wspomagaczy nie pojawia sie lub nie będ takie jakich mozna oczekiwać przy nieco wiekszym wysiłku.
Waga moja od 2 tygodni stoi w miejscu. Jakos magicznej 7 - ki nie przekracza choc dzis przez moment wydawało mi się ze jest 69.5 kg ale chyba waga zle była ustawiona bo mam zwykła.
Napisz mi proszę jakie wykonujesz cwiczenia. Jakie sa na spalanie a jakie na mięsnie?
Trzymaj się i powodzenia
-
Witam
Tez po pierwszej ciazy nie zapanowalam nad tym co sie dzieje, zaczelam sie objadac do tego depresja, zajadanie stresow i waga rosla i rosla... Teraz jest zupelnie inaczej ;D mam motywacje, wiem jakich bledow nie popelniac, mam wsparcie rodziny, a przede wszystkim meze ktory czuwa nad moja mobilizacja ;D Sam cwiczy to i mnie sie udziela, chociaz czasami tak sie nie chce... leniuch ze mnie... ale wtedy zawsze sobie mysle, ze po cwiczeniach fantastycznie sie czuje, odprezona, zrelaksowana. Jest szansa ze to polubie ;D Jakos rodzice nigdy nie przykladali wagi do sportu, nie chce tego bledu popelnic z moimi corciami
Tez szukam wymowek, zeby tylko nie cwiczyc, a to niedziela, a to maz w pracy i takie tam rozne *******ki
Co sie tyczy smarowania tez nie lubie... zawsze mam wrazenie ze jestem wypackana czyms tlustym i nie milym, lepie sie... fuj, nie znosze tego uczucia... Wlasnie dlatego tak mi sie podoba tołpa, tylko jest droga niestety, ale opakowanie wystarcza na miesiac Dobrze sie rozsmarowuje, szybko wchlania i nie lepi
Duzo juz osiagnelas 8 kg to juz cos zwlaszcza, ze jak ktos ma do zgubienia mniej kg, tzn im blizej wagi docelowej tym trudniej schudnac, a Twoja waga to jeden z moich celów Które na pewno osiagne...mam nadzieje.
Ostatnio odkryłam zalety wagi elektrycznej, jest bardzo motywująca waze sie codziennie rano i jak widze ze jest o 200 g mniej to mnie mocno cieszy gram do grama ...
Przed kazdymi cwiczeniami pedaluja na rowerku stacjonarnym teraz doszlam juz do 45 minut, zaczynalam od 20 Traktuje to jako rozgrzewke. Cwiczenia brzuszka to takie zwykłe brzuszki, podnoszenie górnej części pleców, łopatki zostaja na podłodze, z róznym ustawieniem rak i nog ;
Kiedy cwicze na spalanie robie wiecej powtorzen bardzo szybkich, bez wstrzymania w momencie skurczu, natomiast na rozwoj wolniej ze wstrzymaniem na 2-3 sek i z 4 kg ciezarkiem, który trzymam na brzuchu
Przepraszam za literowki ;D
Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze sukcesy!!!
-
Carolima z duza przyjemnościa przeczytałam twój poprzedni list.
Wziełaś się ostro do roboty. 45 minut rowerka na rozgrzewke io potem cwiczonka cudnie się prezentuje. Jejku zebym to ja tak ćwiczyła to pewnie i moje rezultaty byłyby duzo lepsze.
Musze jakos wygospodarować kasiorke na rowerek stacjonarny. Słyszałam wielokrotnie ze na prawdę duzo pomaga.
Masz dziewczyno zacięcie, schudniesz szybciej niz myslisz, jestem tego pewna.
Ja marzę by tak jeszcze z 5 kg schudnac, nie wiecej - wystarczy.
Tylko trzeba jeszcze to wszystko ubić, czyli cwiczyć.
Od niedzieli zaczynam cwiczyć - obiecuję.
Będziemy się motywować
Trzymaj się dzielnie, i nie przestwaj ćwiczyć bo mozesz wpaść w lenistwo jak ja. Ja ćwiczyłam, wystarczyło tydzień jak sobie odpuściłam i teraz cięzko zaczać.
Jesli chodzi o twojego meza, to masz super,fajnie ze tez cwiczy, gozej jakby siedział sam na fotelu powiedzmy z gazeta i mówił ze ty masz cwiczyć.
Mnie od razu by to doprowadziło do odwrotnego skutku, na złość sobie a przede wszystkim męzowi (którego obecnie nie mam, a obecny jeszcze nie maz ....) nie ćwiczyłabym na pewno. Zdrowe podejscie ma, gratuluję Wam obu.
Trzymaj się papapapapapapapapa
-
Tak się przechwalalam ze tak pilnie cwicze, a tu klapa... wczoraj sobie odpuscilam, ale jak zwykle mialam dobra wymowke - maz w pracy i nie mial sie kto zajac maluchami Dzisiaj na szczescie odrobilam
Zastanawiam sie czy dobrze cwicze, nie czuje zadnych zakwasow, wiec moze nie daje z siebie wszystkiego... Popracuje nad tym...
Dzisiaj niestety objadlam sie troche
Pewnie ze bedziemy sie motywowac!!!
Koniec leniuchowania do roboty corrine!!!
Ja tez zawsze jak mnie cos albo ktos wkurzy to na zlosc... to takie w sumie nie rozsadne... na zlosc mamie odmroze sobie uszy...
Chwila spokoju najmlodsza spi, starsza oglada tv, a maz w pracy.
-
Jak bedziesz kupywac rowerek to polecam magnetyczny, ja mam mechaniczny i strasznie glosno chodzi... jak ciezarowka, telewizji nie da sie ogladac
Natomiast magnetyczne sa cichutkie i maja lepsze obciazenie, nic nie przskakuje, i nie boisz sie ze ci tasma peknie
Pozdrowionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki