-
BIEGANIE BEZ DIETY
Siemanko wszystkim Mam wielkie ale pewnie juz pojawiajace sie pytanie: Otoz czy samo bieganie bez diety(no moze wyeliminowanie slodyczy) spodowuje ze choc ciupke schudne,badz chcociaz moje uda zrobia sie ladniejsze??(tzn bez celulitu).Pliz odpwiedzcie mi!!!
-
ja uwazam ze jakikolwiek ruch jest wskazany do walki z cellulitem.dal mnie bieganie nie jest dobre bo za bardzo mi stawy obciaza i pozniej mi nogi bardzo puchna i bola wole rower albo spacery.ale co do Twojego pytanie uwazam,ze mozna ladnie poprawic sobie figurke tak bardziej ja wyrzezbic
I ETAP
-
Tiska ma racje- możesz w ten sposób poprawić swoją sylwetkę. Bieganie, a zwłaszcza rano znacznie przyspiesza metabolizm, a efekt ten utrzymuje się jeszcze przez jakiś czas po bieganiu. Jestem fanką biegania, więc szczerze polecam! Myśle, że nawet nie stosując jakiejś szczególnej diety jesteś w stanie przy tym zgubić parę kg, a uda przy bieganiu pracują mocno (zwłaszcza przy biegu pod górkę). Każdy oragznizm jest inny, więc sama musisz sprawdzić na sobie jak działa ten rodzaj ćwiczeń. Powodzenia!
-
hej ja powiem Ci tak, że od małej trenuje i nogi miałam strasznie nabite, mięsnie + tluszcz, były jędrne ale cellulit taki twardy, nie dało mnie sie za skóre chwycić. Mama aż nie mogła patrzeć na moje nogi i przeszłam na diete,(sama stosowałam jakieś tygodniowe ale nie pomagało) zmieniłam styl odżywiania.W sumie jem zgodnie z grupą krwi, ale nie zawsze się trzymam ściśle:P. Jem dużo warzyw. I teraz wiem, że bez diety chyba cellulit nie znikłby mi, bo robiłam wszystko duzo ruchu, masaże kremy i nic. teraz moje nogi sa bardziej miękkie, i cellulit znika. po 1,5 miesiąca zaczęłam chudnąć i nogi zaczeły się poprawiac Wiadomo, że na każdego działa co innego, a bieganie na pewno Ci nie zaszkodzi tylko nie zapomnij o rozciąganiu na koniec powodzenia.
-
Oh dziewuszki dziekuje slicnie za odpowiedz.Ja juz zalozylam nowy temat bo tego nie moglam znalesc Tak wlasnie myslalam ze bez diety to dupa z pozbyciem sie celulitku Ale przynajmniej jakis ksztalt se nadam bo sa jak taka galaretka teraz.
Jak juz zaczne biegac to powiem jak dziala na moje nozki.Pozdroofki
-
No to czekamy na relacje z biegania Życzę wytrwałości!
-
Dołączam się - powodzenia. Ja na biegi jestem za leniwa :P
-
Ja stosuję dietę i biegamn też... ale np. miałam w czerwcu tak, że nie dietkowałam w ogóle, a jadłam b. dużo, bo miałam sesję i zajadałam stresy. No i dopoki biegalam, to przynajmniej nie tylam.
A teraz - mysle, ze mi to pomaga, chociaz nie biuegam b.dużo, bo kondycja średnia i szczerze mówiąc - trochę mnie to nudzi po prostu.
Kup sobie koniecznie jakieś smarowidła, polecam taką zieloną emulsję AA, kosztuje ok.10 zł, a to jest duże opakowanie, 300 ml.
-
O dwudziestka widzę że masz podobną wagę do mnie i do takiego samego celu dążymy. Ja biegam codziennie, też nie dużo ok 20-25 min rano, ale jestem na dietce caly czas, pozatym aerobik 2 x w tyg + smarowanie i obecnie mam Nivea Goodbye Cellulite i jest bardzo fajny. Miałam już widoczny cellulit i musze przyznac że jest coraz lepiej, nogi mi się wygładzają coraz bardziej, ale pracuje na to już od początku marca. Więc proces jest naprawdę powolny, ale nie ma sie co dziwic, pare lat pracowalam na swój tłuszczyk i cellulit więc w ciągu tygodnia nie zniknie
-
Planuję zacząć biegać. Niestety rano nie dam rady, i tak mam problem ze wstaniem do pracy, wiec pobudka o godzinę wcześniej odpada. Zastanawiam się natomiast o której wieczorem najlepiej biegać. Mogę między 17 a 20, bo później to troszkę ponuro może być w parku... Czy jest jakaś różnica, czy któraś godzina jest lepsza?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki