Ja sobie jade godzinkę dziennie na moim rowerku. Dopiero od dziś zaczęłam ponownie jeździć, bo miałam długą przerwę, a przez Święta nic mi się nie chciało. Wiosna nadeszła i trzeba coś z sobą zrobić. U mnie na rowerku podczas godziny jazdy spala się ok 400kcal maksymalnie. Kiedyś jeździłam sobie nawet po 4 godziny dziennie, a teraz nie mam na to czasu. Nie wiem czy rezultaty jakieś będą, bo nic nie czuję, by mięśnie mnie bolały, ale zobaczę po 3 tygodniach. Chcę być szczupła tego lata i nic mnie nie powstrzyma!!!!