ja dzisiaj moje kolko wyciagnelam... umiem krecic juz dawno - wkrecilam w to przyjaciolke :P i dzisiaj tylko przypomnialam sobie.. troche mnie szyja i plecki na poczatku polaly, ale szybko sie rozeszlo.. No i pokrecilam 30 min..planuje tak dziennie do konca lipca.. zobaczymy co z tego bedzie
zawsze wyciagam plyte z moimi teledyskami i sie wyzywam przy nich... jakos mi latwiej.. telewizja w gre nie wchodzi.. nie umiem sie skupic na ogladaniu filmow.. ale mocniejsze dzwieki sa w sam raz
pozadrawiam wszystkich ktorzy pokochali to koleczko tak jak ja :P
Zakładki