A ja nie mogę i nie ćwiczę, zawsze sport był dla mnie dużym problemem, kiedyś chodziłam 3 miesiące po 3 razy w tygodniu na siłownię, ale mi się znudziło i chyba na siłownię to nigdy nie wrócę. Te wszystkie panienki, którym zależy tylko na wyglądzie w danej chwili, nawet podczas treningu dobijały mnie okrutnie. No może na przyszłe lato w końcu rower kupię, ostatni mi ukradli.