No i powtórka z wczoraj. Ponownie 2000 kroczków w 35 minut ale niestety z 2 przerwami. Wolałam nie ryzykować, bo dostałam okres i nie chciałam zasłabnąć.
Lovlygirl cieszę się, że tak ładnie Ci idzieLicz czas, bo on też jest ważny. Dopiero po 20 minutach zaczynamy porządnie spalać tłuszcz.
Zakładki