Shin, ja nie pytałam o twoje samopoczucie co do tiramisu ze złośliwości. Ja uważam, że wyglądasz ślicznie. Marzę o tym, żeby kiedykolwiek mieć takie nogi jak ty (co jest niemożliwe ofkors bo moje parówki są niereformowalne). A dodatkowo ty panujesz nad słodkościami. Rozumiesz, w porównaniu do mojego braku panowania. Naprawdę nie widzę nic złego w malutkich romasikach z ciastkiem w twoim wykonaniu. Ale jeśli tobie to przeszkadza, to sama decydujesz w sprawie
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/images/smilies/heart.gif Dlatego zapytałam.