Strona 26 z 51 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 503

Wątek: Magiczny kociołek.

  1. #251
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    U mnie wczoraj niby ok, ale za dużo.
    Czułam się głodna. No dooooobraaaaa. Widocznie byłam.

    - owsianka, kawa
    - koktajl (banan, wiśnie, awokado, mleko migdałowe)
    - kapusta czerwona z pęczakiem
    - 3 kiełbaski kurczakowe
    - camembert
    - po łyżeczce past, które szykowałam na dziś (wędzona, "hummus" z czerwonej fasoli ze słonecznikiem, vege smalczyk) i kawałek jabłka, 5 orzechów włoskich

  2. #252
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Dobra dobra, żarty się skończyły! Pobiegały to teraz wracają!
    Ale mnie dzisiaj bolą łydki!!! Co trzeba zrobić? Trzeba to rozbiegać!

  3. #253
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    hihi
    Wiecie co? Nie wchodziłam dziś na wagę, ale.... Mam płaski brzuch. Czy ktoś mi to może wytłumaczyć? Niobe, widziałaś co jadłam. Widziałaś ilość. ... Jutro się zważę. Jak? Po serniku? Po tłustej pomidorówce? Po devolaju z serem? Po ziemniorach? Po trzech kromkach chleba na kolację?!
    A. I po stresie....
    Dobra. Nie ważne. Już wiadomo z czego.
    Ale już po stresie.

    A Pan X pojechał dziś po nowe buty Bardzo go ten bieg podbudował. A ja... kurde.... Może teraz pobiegnę? Wiecie co? Wrócę potem. Zocha śpi więc myślę, że nie będzie szaleć jeśli pójdę zrobić siódemeczkę. Papa

  4. #254
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Moja micha nie nadaje się do publikacji

    Kurde, stało się to czego się bałam. Pojechał, nie wiadomo kiedy wróci a ja tęsknię.

  5. #255
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    powiedz mu to. W ogóle to mieliście taką okazję do pogadania i w ogóle, jak to się stało, że tak mało tego było?

    Moja micha:
    - 2 kromki chleba z pastą brokułową,
    - omlet który zrobił się jajecznicą z jednego jaja gęsiego + mleko z migdałów + dużo pory + plasterek żółtego sera + 2 piętki mojego chleba
    - kawa
    - płatki owsiane + kiwi + 2 garście orzechów ziemnych + mleko migdałowe
    - sałatka (tuńczyk + lodowa + pasta z brokułów + ogórek korniszon)
    bieg
    - 2 kromki mojego chleba z pastą pieczarkową + korniszon
    - 1 ciastko 1,5x3x1cm

    aha, w kwestii brzucha to się pomyliłam troszeczkę. po prostu miałam spodnie, które mi z tyłka lecą i myślałam, że schudłam Jutro się zważę I może wreszcie zmierzę brzuch
    Ostatnio edytowane przez Shinden ; 19-04-2016 o 09:19 Powód: zapomniany posiłek

  6. #256
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Cytat Zamieszczone przez Shinden Zobacz posta
    powiedz mu to. W ogóle to mieliście taką okazję do pogadania i w ogóle, jak to się stało, że tak mało tego było?
    No dobra... szczerze i otwartym tekstem. Bo... ehhh, jak on robi krok w moją stronę to ja dwa w zupełnie przeciwną. Shin, ja się nie nadaję do tego. Wiem, że on ma klucz do mechanizmu uruchamiającego uczucia i to wywołuje we mnie panikę. Nie umiem, nie chcę, nie ma takiej możliwości. Okopałam się w moim bezpiecznym-bez-mężczyzny świecie i tak mi dobrze. Co innego żartować sobie o przyszłym małżeństwie (gdy jest to tylko wizja czysto wirtualna), a co innego budować więzi z żywym człowiekiem. Z TAKIM mężczyzną, z krwi i kości. Nie umiem. Myślałam, że dam radę. Ale weryfikacja brutalnie pokazała, że nie. Z jednej strony ogromna pokusa by wtulić się w te jego cudowne szerokie ramiona, a z drugiej pełna i bolesna świadomość czym to grozi. I oczywista decyzja - żadnego tulenia. Cała ja. Dlaczego sądziłam, że tym razem będzie inaczej? Na jakiej kuźwa podstawie?!
    Nic nie będę mu mówiła. Myślę, że z czasem wszytko samo się rozpłynie i tak będzie lepiej.

  7. #257
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    nie ogarniam.
    Jak cię zaraz huknę w ten już nie rudy łeb, to normalnie się obudzisz pod łóżkiem!!!
    Wcale nie jest ci dobrze!
    I co będzie lepiej? Dla kogo będzie lepiej? Dla ciebie? Dla niego? Zaraz wyślę ci zdjęcia jakie mamy wspólne. Patrz i kurde wyłaź z tej oazy komfortu! Bo bez tego się nie rozwiniesz! Rozwój to wychodzenie poza strefę komfortu! Wyłaź i się nie bój! Albo się bój i wyłaź! I co się stanie najgorszego? W najgorszym razie będzie ci zwyczajnie bardzo, bardzo, bardzo smutno. I popłaczesz trochę. Ale przynajmniej będziesz czuć. Przynajmniej przez jakąś chwilę zgromadzisz dobre rzeczy, które cię wzbogacą na każdej płaszczyźnie. Nic co ewentualnie najgorszego może zdarzyć się później, nie odbierze ci tego.
    Więcej odwagi! Okazanie ciepła nie boli! Nie oznacza słabości. Do dzieła! Bez sabotażu! Bo inaczej już tylko pan farmaceuta zostanie!

  8. #258
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    No, a ja wczoraj przegapiłam w zapiskach jeszcze jeden posiłek. Zaraz poprawię,.

    Dziś weszłam na wagę i jest o 0,2kg mniej Przez cały tydzień tyle ... hehe
    To się popisałam co?
    I od razu rano, jak zeszłam z wagi, wpadłam na pomysł, aby iść z Zochą na spacer i kupić sobie bułkę na śniadanie... Ale się ogarnęłam, nakrzyczałam i nie poszłam do sklepu. Przez cały tydzień żadnego wchodzenia na wagę!

    Zocha ma cieczkę i bardzo precyzyjnie zostawia podpisy... Najpierw szuka zapachu pieska, a potem sika na to. ... Zostawia wizytówki Narazie jeszcze mi nie ucieka, ale już zapobiegawczo wychodzę z nią na sznurze 15metrowym. Nie spuszczam jej. Ale wczoraj to nie był wielki problem. I tak wygląda na to, że ma zakwasy po wyprawie

    Wczoraj jadłam jajo gęsie. Wiecie, jest niezłe! Chociaż.... z powodu wielkiej ilości pory i mleka migdałowego, zwyczajnie nie wyczułam różnicy hahahaha
    Wydaje się delikatniejsze. Skorupka jest twardsza i błony wszystkie są sztywniejsze (np na żółtku). No i jedno wystarczyło na cały posiłek. Dziś zrobię na obiad z ziemniakami i może znajdę pysznego ogórka. Kurczę, Niobe, masz mega super te ogórki!

    Wiecie co? Chciało mi się wczoraj biec. Miałam mieć podłogi, ale zaczęłam tu pisać i spojrzałam w okno. Nie było nas 2 dni, a zieleń ruszyła z taką intensywnością, że nie mogłam wyjść z zachwytu. Musiałam być tam, za oknem. Nie w budynku. Poszłam na moje podbiegi. Nie bolały mnie mięśnie. Coś tam trochę kolano marudziło na zbiegach, ale na podbiegach mogłam śmiało się nie oszczędzać. Jestem zaskoczona po biegu sobotnim. Przecież to była rzeźnia. Tak myślałam, nogi dałyby radę. Wszystko przez płuca. To płuca mnie ograniczają. Naprawdę mam zacząć pływać? Hm.
    Czy są jeszcze jakieś inne sposoby na poszerzenie ich możliwości?

  9. #259
    Awatar Niobe
    Niobe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2016
    Posty
    320

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    Co myślicie?

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    210 zł zostaje w kieszeni a potrzebuje butów na lato. Wiem, miały być zieloniutkie ale NIE MA BUTÓW ZIELONIUTKICH!!!

  10. #260
    Awatar Shinden
    Shinden jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-02-2016
    Posty
    345

    Domyślnie Odp: Magiczny kociołek.

    PIĘĘĘĘĘĘKNEEEE!!!!!!
    Z opisu wygląda na to, że są super! Ale bym chciała takiee!!! Ciekawe czy w mojej skarbonce sportowej coś się już uzbierało... Ale droooogiee! Co to znaczy, że 210 zostaje w kieszeni? Jak? Ja też chcę! Ale widzę, że mają też kolor zielony!

    a, już widzę te 210.
    no. to istotnie fajna cena teraz jak patrzę w innych miejscach.
    Brałabyś niebieskie?
    Ostatnio edytowane przez Shinden ; 19-04-2016 o 12:13

Strona 26 z 51 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •