szacuneczek Kochana ;)
Wersja do druku
szacuneczek Kochana ;)
Witam panienkę^^,
widzę pięknie idzie ;)
Bardzo dobrze się składa, bo potrzebuję motywacji ;) A kiedy widzę, że komuś wychodzi, mam ochotę pokazać, że ja też potrafię :D
Buzia ;*
witam vero, jak dawno Cie nie byyyłooo ;*
no idzie, moze nie pięknie, ale ładnie ^^
i to tez raptem od 4 dni, bo wczesniej DU PA.
nawet sie nie ważę :)
śniadanie - 200 kcal.
zdrowo i truskawki nawet były, i jedna żelka ;d
dziś zamierzam znowu tysiaka mieć.
więc napiszę co bym chciała zjeść na dziś.
taki plan ;d
sniadanie mam za sobą.
potem
DRUGIE ŚNIADANIE
3 wafle ryżowe i pare truskawek / kanapka z żytnim / serek wiejski - wszystko około 100 kcal
OBIAD 300 kcal
zupa botwinka bez niczego - sama woda xD - jakieś 60 kcal
ziemniaki + kawałek miesa z kurczaka + jakaś surówka - jakieś 240
a potem już wyjde z domu na długo. wtedy mogę sobie coś zjeść za 200 kcal. jakiegoś loda czy cos.
wrócę dopiero pewnie gdzies o 21.
to wtedy bedzie KOLACJA
serek wielski lekki - 120 kcal
i coś za 80 kcal ^^
nie wiem co.
no, to moj jadłospis.
mało konkretny, no ale xD
wydaje sie dużo jedzenia, a tylko 1000 kcal :)
łi.
kurde, spojrzałam na moj ticker ile juz dietuje. 2 miesiace i 1 tydzien.
a co schudłam?
prawie nic.
teraz to nawet nie wiem ile waze.
ale dobra, bierzmy sie w garsc.
zmieniam ticker, ze dietuje od 4 dni.
bo wczesniej byly po normalnym dietowaniu pasma niepowodzen.
wiec jest od nowa.
i zobaczymy jak bedzie.
ale WRESZCIE czuje sie zmotywowana :)
no to fajnie ;-)
no racja sporo tego a jadłospis na 1000 kalorii :P i same "samkowotosci" ;D
hej bejb :*
powiem Ci ze ze mna podobnie, odchudzam sie tak "naprawde" od 28 kwietnia, bo wczesniej to od poczatku marca - i w tyym czasie to juz 3 razy bym zdazyla schudnac tyle co chce... a tak to jeden krok do przodu, dwa do tylu i tak w kolko :P
ale wiesz lepiej i tak chudnac nawet te 0,5kg na miesiac nic nic.. :P
pozdrawiam Cie i trzymaj sie !!!!!!!
dobra, jestem.
ale sie nawet boję ważyć.
pewnie mam znowu 60 kg.
wiec jutro stane na wage i sie okaze :(
ehhh.
ale dobra.
kupiłam wczoraj Avanti.
wiecie, gazetkę.
a tam z 20 stron bikini.
no i sie podłamałam.
ale mam motywację i kurcze, malo czasu.
ale nic.
od dzis jazda.
bo do konca czerwca chce juz mniej wiecej wyglądać.
^^
wiec moj plan.
codziennie naczczo 30 min rowerka stajonarnego i jedna seria A6W.
kcal - przez pierwszey tydzien moze nawet mniej niz 1000 - musze sobie zmniejszyc żołądek ;/
biorę chitosan i chrom.
smaruję sie 2 razy dziennie balsamem wyszczuplającym Eveline Slim 3D.
nie jem dużo pieczywa, makaronow, ziemniakow itp.
dużo owoców i warzyw.
codziennie 3x herbatka odchudzająca - tzn czerwona ;d
i reszta to tam wiadomo, 1000.
a i jeszcze dodam po pierwszm tygodniu wiecej cwiczen :)
i sie uda.
bo teraz mam na to chec i w ogole.
poza tym cieplo, ba! gorąco jest.
jeść sie nie chce :)
i ważę się co 3 dni.
góra 7!
bo moje nieważenie sprawia ze trace kontrole.
wiec...
START od dziś !
:)
życzę wytrwałości
Ja też... teraz jest ostatnia prosta rpzed wakacjami, więc wszystkie się bierzemy dso kupy i jazda! :D
no właśnie ostatnia prosta ;d
więęęc.
poki co mam tak
30 min rowerka naczczo, i A6W jedną serie.
balsamik i te sprawy.
jadłospis:
kanapka z chlebem light - 100 kcal
barszczyk - 100 kcal
300g arbuza - 50 kcal
2 malutkie naleśniki z kapustą i grzybami - 300 kcal
zupa pomidorowa - 100 kcal
2 wafle ryżowe - 60 kcal
4 żelki - 40 kcal
RAZEM: 750 kcal
wolałabym już dziś nic nie jeść.
:)
i postaram się.
bo powinnam przez te moje szaleństwa ostatnio.
taaaa!! dzieki za słowa otuchy! bo takie cos. pomaga..!Cytat:
Zamieszczone przez bananek