A ja tam zawsze kawe śniadaniową pije PRIMY rozpouszczalną :lol:
Miodzio :lol:
Wersja do druku
A ja tam zawsze kawe śniadaniową pije PRIMY rozpouszczalną :lol:
Miodzio :lol:
O!! Lou, to powiedz może wiesz ile ma wobec tego taka Inka kcal... hmm? ;p Bo ja chciałam kupić, ale pomyślałam, że pewnie kalorycznaaa... :lol: :roll:
ja mam kawę zbożową od Delecty i ma 8 kcal na 200ml :P
ale nie pijam, bo nie nawidzę tego napoju :P
jak wsypiesz 7 pelnych lyzek tak jak pisze na opakowaniu to 70 kcal. Wiec troche ma.
Ale ja zawsze dawalam z 2 łyżeczki i też byla pycha :lol:
O! To trzeba zakupić taką Inkę ;p Skoro z 2 łyżeczek też dobra (czyli 20 kcal), to będę robić... bo mi za zwykłą z mlekiem zawsze wychodzi 20 kcal... czyli na to samo wyjdzie ;p
Lecę kupić koleżance prezent na urodzinyyy ;*
ale są kawy zbożowe w torebeczkach jak herbata ;)
i wtedy mają po 8 kcal ;)
Coś nie przepadam za tym napojem. Już chyba od dwóch lat mam całe opakowanie w domu i nikt jej nie pije. Zwykłej kawy też nie przełknę :? Ale może kiedyś :D
ja pije inke ze slodzikiem i daje troche mleka i jest gitarrka :D jeszcze lepsze jest jak dodam troche tej kawy z cykori, ale wtedy wiecej kcal jest :P
Wczoraj byłam na urodzinach u koleżanki i oczywiście było ... obżarstwo :?
Kurde, już umiem się pochamować w domu, ale ajk gdzieś wyjdę na imprezę to nie ;/
dzisiaj już zaliczyłam naczczo 40 min na rowerze i żyję na 400 kcal, może 500... więcej nie będzie...
Bo mam Mistrzostwa za tak niedługo a ja się obżeram!
Kurde!
Póki co wypiłam slim figurę, połknęłam błonnik, i wypiłam kawę...
ile wczoraj nabilas tych kcal ?tak ok ? bo ja dzisiaj wszystko spieprzylam , doslownie wszystko , nie bede narazie dodawac zadnych kcal -po porstu nie moge , moge od srody albo od nastepnego tych a poki co jest mi strasznie zle nie tylko psychicznie.....