Wątek: Wracam... <nocjestmloda> czytać od 124 str. ^^

ahh jestes rozrywana towarzysko xD

tez bym tak chciała ..

i napewno nie masz nóg jak salcesonyy głąbie ! :P
Masz napewno wysportowane i zgrabne wiec nie gadaj mi tu xD

Toż ty chyba baleronow nie widzialas :P Balerony to ja mam, a moze nawet golonke
No i fajnie, ze sobie imprezujecie, korzystaj z zycia A na dietke jeszcze bedziesz miala czas, szczegolnie ze Tobie, z tego co wiem, nie jest ona tak koniecnzie potrzebna

Przy takim trybie życia to pewnie i tak wszystko spalasz

no pewnie wszystko spala w mig

hejka :* ja ostatnio wogóle nie mam czasu,bo ciągle na dworze jestem powodzenia wszystkim!!

taaaa ty i salcesony:P
oj alkohol jednak szkodzi
na mozg:P

ja 'od jutra..; ale przynajmniej juz mam motywacje i w ogole brzydze sie soba znow..

Niezagruba nawet tak o sobie nie myśl

no ale jak mowilam tak jest znacyz no jest wpoldo 11 wiec ejszcz enie moge nic konkretnego powiedziec, ale sie trzymam.. troche mnie rbzuch boli od tego wczorajszego obzartswa

a co w ramach teg "obżarstwa" byo ?
bo moze ci sie tylko wydaje że tak duzo zjadłaś :P