Wątek: Wracam... <nocjestmloda> czytać od 124 str. ^^

Dzięki directe za rady Postaram się wprowadzić w życie
A Ty mi tutaj niezagruba głupot nie gadaj Przytyło mi się to teraz chce to zrzucić... proste nie?

2 dzień MOJEJ PERFEKCYJNEJ DIETY:

Śniadanie:
płatki na mleku - 230 kcal
kanapka z twarogiem - 70 kcal

2 Śniadanie:
Big Milk - 90 kcal
jogurt - 72 kcal

Obiad:
Panga - 100 kcal
Ziemniaki - 80 kcal
Ogórki - 20 kcal
czereśnie - 150 kcal

Podwieczorek:
Lody - 180 kcal

Kolacja:
2 kanapki z twarogiem i szczypiorem - 160 kcal

SPORT: 30 min biegania naczczo, 1h20 min na rowerku (w terenie), trochę tańca brzucha ;p , A6W , spacer

Razem kcal: 1150 ;d
No i bosko ;p

Dzisiaj się opalałam w ogrodzie Haa... troszku się przyjarałam

;*

hehehe zycze powodzenia w wytrwaniu na twojej perfekcyjnej diecie:P
jak narazie jest perfekcyjnie

oj ja się chowam przy Tobie :P

jak to zadnego bialka, zjadla rybe na kolacje O___o

Noo... narazie jest perfekcyjnie i tak już zostanie
Zobaczycie...
dzisiaj znowu miałam pangę na obiadzik ;p
Ryby zdrowe są
Heh...

2 dzień bez słodyczy xD
Idę spaćku, bo jutro muszę się znowu zwlec z łóżka żaby pobiegać

Buziak ;*

NO rybki są zdrowe , no i jeszcze dobre - a panga to już w ogóle :P

heh porytych snów ! :P

Heh...
witam
Dzisiaj odpuściłam sobie bieganie, bo mi sie nie cholery nie chciało ;p
te wstawanie o 6 ;p bleh ;p

Moja perfekcyjna dieta ma się dobrze...
niecałe 1200 na koncie
Heh...
I pojeżdżę 30 min na rowerku stacjonarnym... a co

Ładnie idzie...
ony tak dalej
trzeci dzień bez ani jednej słodkości xD

U mnie 3 dzień to zawsze kryzys w diecie...
zawsze jest tak, że jeżeli już przetrzymam 3 dzień diety, to potem jest z górki xD

to qrcze idzie Ci jak po maśle

to świetnie ja musze znowu zacząć biegać ale nie mam z kim i w ogole... eh.

a ja nie moge sie ruszac tak sie spieklaam..na twarzy worki i wogule =/

a od poniedzialku znowu pogoda i bym chciala sie z nimi wybrac gdzies rowerami..

no super ci to idzie