-
Iwonka, skoro bylas na specerku, to juz sobie spalilas troche, wiec jesli zjesz to jedno ciastko nic nie bedzie :wink: Szczegolnie, ze przez caly dzien wlasciwie niewiele zjadlas
Ja jestem naturalna średnio-jasna(zalezy od pory roku) blondynka z jasnymi pasemkami :D
-
Dzisiaj moje śniadanko:
:arrow: płatki Fitnes z mlekiem i deser Monte
Wczoraj rozmawiałam z moja mamą i nawet ona teraz przyznała rację,że ostatnio
przytyłam :cry: A to dlatego, bo jak byłam parę dni u mojej babci-to tam też mieszka moja strasza kuzynka (21 lat). Zawsze była ona odemnie o wiele niższa no i grubsza.
Teraz ona zaczeła sie odchudzać, schudła już 5 kg. No i ja się wypytuje rodzinki czy ona nadal jest grubsza odemnie-no i wszyscy mówią,że ona schudła, a ja przytyłam. I teraz jestem grubsza :cry: I jeszcze ona waży o 8kg mniej odemnie, Ale nie moge się sugerować wagą,bo wkońcu jestem wyższa. Ale sam fakt...
To jest też dla mnie motywacja, jak Edycie udało się schudnąć to i mi sie uda!!!!
-
Aha! Chciałabym się dowiedzieć jeszcze jednej rzeczy.
Bo jak ,,buszowałam" bo forum to parę razy natknełam sie, że duzo osób pije maślankę.
I tu właśnie jest moja pytanie: czy wy ją tylko pijecie przez cały dzień?
I ile należy jej pić? I czy moge ją pić kiedy chce czy traktować jako posiłki?
Bo lubie maślankę, wiec picie jej to była by dla mnie przyjemność
-
ja nie wie...maślanki nie cierpieee :x
-
to że ona schudła nie znaczy, że Ty przytyłaś :P
-
noemcia tylko jest taki problem, że mi rodzinka mówi, że ja naprawdę przytyłam w ostatnich mieciącach! :cry: No i mają rację :( Dlatego biorę się do roboty!
Chociaż nie mam takiej siły jak wy...
Jestem po baaardzo sytym obiadku:
zjadałam 200 g mieszanki ,,9warzyw na patelnie"
i chyba 300g surówki wiosennej
i szklankę maslanki.
Bardzo duzo tego nie? :oops:
Ale ja jestem takie dziwne stworzenie,że jak się nie najem na obiedzie
to mam problemy póżniej. Ale kalori to mało chyba liczy.
Gdzieś za godzinkę,robimy sobie z rodzinką ,,wieczór filmowy".
Oglądamy film na DVD ,,Sposób na teściową" Niby jest to ekstra komedia z J.LO
No i będę popcorn wcinać... ale spoko :)
A jutro kolejny będzie u mnie seans filmowy :) Z moim przyjaciółkami oglądamy na kompie
,,Opowieście z Narni". Ja juz ten film znam chyba na pamięć,ale uwielbiam go :lol:
Ale już im mówiłam- że nie ma standardowej wyżerki w postaci chipsów,ciastek,paluszków i Pepsi! Jutro poczęstunkiem będzie jak zawsze popcor
(tego by mi chyba nie wybaczyły,jak by go nie było :) ) i pewnie do picia herbatki i soczki :) Damy radę :lol:
http://www.GlitterMaker.com/created/24263570.gif
-
noemcia tylko jest taki problem, że mi rodzinka mówi, że ja naprawdę przytyłam w ostatnich mieciącach! :cry: No i mają rację :( Dlatego biorę się do roboty!
Chociaż nie mam takiej siły jak wy...
Jestem po baaardzo sytym obiadku:
zjadałam 200 g mieszanki ,,9warzyw na patelnie"
i chyba 300g surówki wiosennej
i szklankę maslanki.
Bardzo duzo tego nie? :oops:
Ale ja jestem takie dziwne stworzenie,że jak się nie najem na obiedzie
to mam problemy póżniej. Ale kalori to mało chyba liczy.
Gdzieś za godzinkę,robimy sobie z rodzinką ,,wieczór filmowy".
Oglądamy film na DVD ,,Sposób na teściową" Niby jest to ekstra komedia z J.LO
No i będę popcorn wcinać... ale spoko :)
A jutro kolejny będzie u mnie seans filmowy :) Z moim przyjaciółkami oglądamy na kompie
,,Opowieście z Narni". Ja juz ten film znam chyba na pamięć,ale uwielbiam go :lol:
Ale już im mówiłam- że nie ma standardowej wyżerki w postaci chipsów,ciastek,paluszków i Pepsi! Jutro poczęstunkiem będzie jak zawsze popcor
(tego by mi chyba nie wybaczyły,jak by go nie było :) ) i pewnie do picia herbatki i soczki :) Damy radę :lol:
http://www.GlitterMaker.com/created/24263570.gif
-
-
no to powoli do przodu...wybierz sobie jakąś lekką dietę - przecież nie musisz szybko - a przynajmniej będzie Ci łatwiej :) na 1500 kcal do wakacji spokojnie i bez problemu powoli byś sobie schudła!!
-
wlasnie, wolniej roszke, ale za to skutecznie i prościej :D