Wątek: MinI,BikInI i zEro boCzków- mÓj cEL,udA mI siĘ//fotki,105

Hehe tylko że mnie po nim mdliło
No fakt ale zjeść pół opakowania

Poprawa z matmy nie poszła mi dziś najlepiej
ALe tak ogólnie to dzień był fajny
Dziś jak szłam do sklepiku w szkole to chciałam kupić sobie wode mineralną, ale że tam był Sylwek... :P to jakimś cudem kupiłam gazowaną
Eeeee nie dobra ona była Cieszę się że się jej odzwyczaiłam
Sylwek....achh.....

A ja dietka?
Bo obiadku mam 1150 wiec akurat moge zjeść jabłko na podwieczorek i mam pieknie 1200
śniadanie:
jogurt naturalny ze szczypiorkiem
bułka razowa z polędwicą pizzą

W szkole:
kubuś

obiad:
surówka
maślanka brzoskwiniowa
szynka pieczona
Serek wiejski z dżemem

Jak widzicie miałam dziś duużo nabiału
Ok a ja teraz mykam na dwór, bo u mnie normalnie wiosna w pełni
Juz prawie śniagu nie widać

u mnie juz bylo ostatnio 20 stopni

ja Cie podziwiam ze jestes o samym soczku w szkole ha bym pozniej byla mega glodna )

ja biore jogurta

ja nie biorę nic do szkoły, ale jem większe śniadanie

A ja w szkole musze jesc. Moge nie zjesc w domu, ale jak jestem w skzole głodna to na lekcji nie myślę. A właściwie to myśle ale nie o nauce a o jedzeniu

ja teraz tez sobie nie wyobrazam bez jedzenia w szkole..
pamietam kiedys.. zero sniadania, zero 2 sniadania dopiero obiad, Boshe, ale jak glupia bylam

ja w skzole tylko czekam do 1 dlugiej przerwy bo wtedy jem 2 sniadanko :P

Szkoda że mnie nie widziałyście we wrześniu!!!
Na każdej prawie przerwie coś jadłam
No i wtedy właśnie tak przytyłam
Wiecie nowa szkoła, wczesne wstawanie,póżny powrót i byłam meeeega głodna to ciagle jadłam .
Jak zaczełam być na diecie to postanowiłam jeść mnie...
No ciężko było,ale jakoś jadłam mniej, ale nadal chyba 3 razy w szkole.
Po tem to jadłam tylko duzo na długiej przerwie..,
Fakt początki były trudne w brzuchu burczało, ciągle gumy jadłam i wode piłam cały czas.
Do przeszłego tygonia ograniczyłam się tylko do jabłka i soczka
No a teraz od poniedziałku jakoś spokojnie wytrzymuje na samym Pysiu- zawsze wypije go za jednym prawie razem na długiej przerwie
No i jeszcze czasem wode pije,albo gumy żuje, ale jakimś cudem już wytrzymuje
Sama jestem zdziwiona że nie jestm głodna

ja zuje gumy cale lekcje :P