-
Witajcie dziewczyny.Ja w szkole zawsze jadew na butelce wody nie gazowanej i jakos wytrzymuje
A musze sie wam pochwialić dziś rano zmierzyłam tu i tam i oto wyniki<a oststtni pomiar miłam 3 tyg. temu>
część ciała/ cm przed 3 tyg/ cm teraz/ cm na poczatku dietki/
udo/ 59 cm/ 56 cm/ 60 cm
talia/74 cm/ 77cm/ 80 cm/
łydka/ 40 cm/ 39 cm/ 40 cm/
jetsem zadowolaona nawet z tego co osiągnęłam.Pozdrawiam
a u mnie dis dobiłam do 1200 kcl chyba pierwszy albo drugi raz od kąd jetsem na diecie
-
no bravo Agaciorko
-
no ladnie ladnie ciesze sie razem z Tobą
-
teraz jetsem już po ćweiczeniach
zmeczyłam sie bo ćwiczyłam 40 min : jechałam na rowerku 25 min, skakałam na skakance( nie wiem ile dokładmnie min), biegłam w miejscu i zrobiłam kilka skłonów i 50 brzuszków
) jestem z siebie dumna.Ale wiecie co ze nie ma nic bardziej motywujacego jak to ze widzisz twoje efekty i inni je tez zauwarzają
np: wczoraj jak bylam w sklepie to spotkalam sasiadkle a ona doi mnie ze schudlam i to starasznie.No niby tak jak ona mnie widzuiela jakis rok temu
no ale cóż miło słyszeć takei komenty na swój teamcik.A nie chwaląc sie to i w klasie dziewczyny na basenie zauwarzyly że schudłam a chłopaki czesciej ze mna teraz gadaja i wogule moje życie staje sie z dnia na dzien bardziej piekne.Troszke mi jest czasmi przykro ze aby miec powodzieni w towarystwie trzeba soie tyle natruzić a jeszcze ile pracy przed nami??
ojojoj ale jakos damy rade skoro czeka nas potem taka nagroda i wogule to czemu by sie troszke nie pomęczyć?? Nic nie ma za doarmo i nic łatwo nie przychodzi moja mama zawsze mi to powtarza i ja sie tego trzymam.Pozdrawiam papa
zmykam pod przysznica
)
-
ja zuje gumy prawie na kazdej lekcji :P
kiedys z kumpelką bylysmy najbardziej znane pod wzgledem jedzenia niezdrowego zarciaaa..
-
-
chipsy, batoniki, draże etc.
ogólem wszystko co byo dostępne w sklepikuu..
moja kumpela dalej króluje, ale beze mnie...tylko ze ona przy wzroscie 168 i 53 kg nie ma sie czym przejmowac :P
-
Ty tez juz prawie nie masz :P
-
Agaciorka, gratuluje coraz lepszych wynikow
Co do jedzenia w szkole, to biore jablko, czasem inny owoc, no i do tego marchewke (jesli mam wiecej lekcji). Na samym Pysiu bym chyba nie wytrzymala, bo bym go wypila na 1 przerwie (1/3 wypilyby jeszcze dziewczyny :P) - chociaz to zalezy, co zjadlabym w domu, ile lekcji i jaki dzien..
-
ja diziaj mialam jogurt i 2 chlebki ryzowe :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki