Strona 10 z 27 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 263

Wątek: Dziewczyny do dzieła! Do wakacji muszę schudnąć:)

  1. #91
    Aktorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Mieszka w
    Ostrów Mazowiecka
    Posty
    2

    Domyślnie

    Wiem, wiem. Białko zwierzęce jest bardzo potrzebne. Jednak zmieniły się plany, na kolacje nie zjem kanapki. Wolę jogurcik Poza tym zjadłam już pomarańczę, mniam A trochę mięsa i tak już zjadłam na obiad.
    Luzia także nie wiedziałam ile policzyc za udko. A one jakieś takie małe były. Zjadłam jedno, chociaz mama włożyła mi dwa Takie udko nie wiem nawet ile ma gram (znalazłam na tej stronie udko pieczone z kurczaka 100g) więc policzyłam sobie 155 kcal, jak za 100 g , tata powiedział że wiecej napewno nie ma , bo to malutkie a połowa to kość
    Pzdr

  2. #92
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    Nawet bardzo, bez mieśa mozna w chorobę wpaść ;P noo ja myślę że tata ma rację, to nawet mniej bd mieć ;P

  3. #93
    Aktorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Mieszka w
    Ostrów Mazowiecka
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cześć

    Dzisiaj to juz kompletna załamka!!! Byłam na kuligu z klasą, zjadłam pół kiełbaski i kromkę chleba bo było ognisko Jak wróciłam do domu (przed 13:00), to chyba logiczne ze zgłodniałam do tej pory!? Rodziców nie ma, żadnego niskokalorycznego obiadku. Więc jadłam co było. Jak to sobie zsumowałam to aż się przestraszyłam! zjadłam aż 2 pomarańcze, średnie jabłko i dokonczyłam niedojedzony jogurt... Porażka na całej linii. W dodatku w autobusie zjadłam ciastko od Sylwii (kumpela), a po kuligu napiłam się gorącej herbaty (tylko że ona była słodzona ). Do tego wszystkiego trzeba dodać płatki z mlekiem które zjadłam rano...i jest 1000 kcal jak się patrzy! Oby tylko nie więcej. A tu dopiero 16:30! Hmmm co robić? Nie jeść już nic? Pocieszam się tylko tym że wieczorem mam aerobik.
    Pozdrawiam i odpisujcie

  4. #94
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    aktorko pomyśl pozytywnie, Było ci zimno organizm spalał wiecej kalorii aby ogrzac ciało. Ni zjadlas tak dużo aby robić z tego takie 'halo'
    Na wytrzymanie do tak późnej godziny, polecam herbaty i gumy

  5. #95
    Aktorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Mieszka w
    Ostrów Mazowiecka
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam

    Dzięki, ale nie próbuj mnie pocieszać. Oprócz tego co wypisałam wcześniej, zjadłam dziś jeszcze 2 jabłka...Mówi się że jabłko to nie takie kaloryczne a ma dużo witamin, ale jak dodałam te dwa jabłka, to już mi cały dzisiejszy dzień wyszedł - 1180 kcal No i jak tu podejść pozytywnie. Mój najgorszy wynik od początku dietkowania! Ale muszę się podnieść i iść dalej. Jakoś to będzie...jutro zacisnę pasa, pójdę na sanki, potem na basen i będzie ok. A jeszcze dziś aerobik...muszę ćwiczyć bardzo sumiennie!
    Całuję :*
    Zapraszam częściej

  6. #96
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ej! nie wkurzaj mnie! dla Ciebie wpadka to 200kcal? chyba nie chcesz zebym Ci powiedziala jak wygladaja czasem moje wpadki

  7. #97
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    1180 kcal..Łośku ty nasz ja zjadłam 13350 ckal i uważam ze to dobrze! [jem 1300 kcal] 200 kcal?! Takiej różnicy twoj organizm nawet nie poczuł!

  8. #98
    Aktorka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-10-2005
    Mieszka w
    Ostrów Mazowiecka
    Posty
    2

    Domyślnie

    Serio Dzięki I przepraszam, może za bardzo tragizuje...a wy jak zwykle macie rację
    Dziś późno wstałam (pół godzinki temu) bo musiałam się porządnie wyspać Pewnie jeszcze bym spała gdyby mój tata mnie nie obudził, ale to dobrze, bo nie lubie przespać pół dnia Dzisiaj jestem już po śniadaniu. Tata zrobił jajecznicę ze szczypiorkiem, do tego grzanki (takie z chleba tostowego) z żółtym serem. Ja nie jadłam grzanek bo sam ten chlebek ma dużo kalorii, a jeszcze ten topniejący żółty ser ) Za to zjadłam trochę jajecznicy. Nie mogłam nie zjeść bo już chyba 100 lat temu ostatnio miałam w buzi jajka Zjadłam - ale malutko! Naprawdę, nałożyłam sobie sama- dwie łyżki. Wzięłam za to 140 kcal (według przelicznika na tej stronce). Do tego zjadłam cały kefir (200g) 88 kcal i jabłko (75 kcal). Najadłam się, a zmieściłam się w 300 kcal WoW w tej diecie to właśnie się liczy to żeby dobrze sobie rozplanować.

    P.S. Dzisiaj wypad do babci - trzymajcie za mnie kciuki żebym się tam nie objadała Bo babcia zawsze naszykuje...ale dziś będę twarda. Może pojadę na basen bo tam mają taaaaki świetny!

    Pozdrawiam :*

  9. #99
    Guest

    Domyślnie

    mniaaam jajecznicaa
    ja też po sniadanku

  10. #100
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i dobrze, nawazniejsze zeby wszystko sobie zaplanowac! Bede trzymala kciuki zebyc twarda była u babci

Strona 10 z 27 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •