-
jestesmy z ciebie dumne ^^
-
gratulacje skladam
Mk- ja dzisiaj też zjadlam duże sniadanko, jestem za duzymi sniadaniami, chyba mialo 400 kcal, drugie jem mniejsze
-
Gratuluje ubytku kg
Widze, ze wszystkim co nie co ubywa
Ja na wage wchodze dopiero 1.marca- bo gdyby teraz nie pokazala choc 0,5 kg mniej- rzucilabym to wszystko- przytyla ze 4 kg- i zaczynala od nowa- to mijaloby sie z celem.
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy
-
Witam
Dzięki za wasze posty i gratulacje
Nie mogę wiele pisać bo dzis miałam dyskotekę w szkole ( a propo 2h tańca - 1000 kcal spalonych!!
) a jutro mam kartkówkę z chemii i z niemca
No , jakby nie mogły przełożyć...wredy!! No trudno , będę jeszcze zakuwać - po nocy
Oj...a łeb mi pęka.
Dzisiaj jestem na 904 kcal.
Mam nadzieję że ten tydzień będzie równie owocny.
Pozdrawiam i jeszcze raz Wieeeelkie dzięki za wszystkie słowa otuchy!
-
Kurcze widze, ze jest teraz czas sukcesow, a ty AKtorka jestes w gronie tych, ktorym dobrze idzie. No i fajnie, zycze powodzenia nadal :* Chociaz tak jak mowie, ja bym jednak wskoczyla na tego tysiaka, znaczy nie schodzila ponizej.. Moze i mecze troche, ale taka juz jestem
-
Męczysz, męczysz bluefire ale wiem że masz rację. Też odradzam wszystkim schodzenie poniżej 1000 kcal na tej diecie, a sama robię inaczej
Ale jakoś tak nie zawsze uda mi się utrafić w tysiąc, a jak kładę się późno spać to nie jem już na noc , nawet jesli jestem głodna i zjadłam tego dnia (np.) 900 kcal.
Dzisiaj (jak narazie) zjadłam już 400 kcal, na co się składa:
- jogurt naturalny z ziarnami zbóż, ciasteczko LU w czekoladzie
- rano,
- jogurt naturalny 0% tłuszczu z płatkami z otrąb pszennych (pewnie około 200 g, nie wiem bo z takiego opakowania które ma 400 g brałam i tak połowę raczej zjadłam)
I nie wiem co jeszcze dziś zjem, mama jak przyjdzie z pracy to napewno odgrzeje naleśniki z mięsem (podobno pyszne, ja też je zawsze uwielbiałam , ale wczoraj nie jadłam, bo wieczorem mama smażyła , było po 20:00) A zresztą nie wiem czy dzisiaj powinnam zjeść tego naleśnika z mięsem bo wkońcu ile to kalorii!? Napewno duuuużo, bo smażone
Chociaż jakbym miała już nie jesc do konca dnia to na naleśnika mogę się skusic, jak myślicie?
Bo co , nie będę jadła do końca dnia, przecież do 1000 kcal mogę dobić
pagulinka jeździsz konno??
CaŁusY,
Magda.
-
No dziewcyzny!
Dlaczego sie nie odzwacie? Nie zjadłam naleśnika , bo żeście mi nie napisały ile ma kcal :P Nie, tak serio to nie wiem ile ale wyliczyłam około 300 kcal (dużo no nie?) I takim oto sposobem odzywiałam sie dizs niezdrowo, nic gorącego nie jadłam przez cały dizeń. Tylko to co wyżej napisałam + 2 jabłka i pomarańcza
wiem, niedobrze. Ale mięsa nie bede jadła, a to juz noc sie zbliza więc nie bede jadła juz nic. Dziś: 685 kcal. Źle? No ,chyba tak. Ale co robić? Mam o 21 jeść płatki z mlekiem !?
Sama nie wiem. Doradźcie co powinnam zrobic w takiej sytuacji.
-
Nic nie rób
poprostu dziś zostaw to tak jak jest, a jutro dobij ładnie do 1000 zdrowym jedzonkiem i niec się nie stanie
-
j.w
-
JEDEN NALEŚNIK BEZ NICZEGO MA OK.90 KCAL
Aktorka: zjadłas stanowczo za mało. i wiecej sie nei wypowiem. za kare ^^
[/b]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki