Wątek: Fleur na drodze do fantastycznej sylwetki (30.01 - ???)

wpadłam tylko, zeby napisać, że wszytsko ok. równy tysiąc wg planu
pozdrawiam

ej! wystarczy, że przez 2 dni nic nie napisze, a już spadam na drugą stronę forum!!
U mnie moze być. Jakoś to idzie, tyle, że dzisiaj na śniadanie zjadłam 3 naleśniki, więc reszta dnia będzie postna... jeszcze 250kcal zostało tylko. no nic. jakos to przeżyję. muszę się jedynie czyms zająć, żeby nie myśleć o jedzeniu. eh...

Fleur :* 2 dni to bardzo dużo biorąc pod uwagę, że nowe temty mnozą się jak grzyby po deszczu co już staje się uciążliwe :P Dasz radę z dietką cały czas przymam kciuki

3maj się, 3maj!! no a co do tych nowych topiców to Olcia ma rację...milion w środę i milion w sobotę

Nio, Fleurciu jak Ci idzie?

dzisiaj 1500kcal.

To gut. 1500 Podziwiam was. Ja nie umiem Jestem beznadziejna.
A na dodatek, wstyd sie przyznać, nie mam pojęcia na czym pojego grono i epuls :P :P :P

no i ok

no i pięknie

Fleur coś rzadko wpadasz