Strona 133 z 159 PierwszyPierwszy ... 33 83 123 131 132 133 134 135 143 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,321 do 1,330 z 1584

Wątek: ...MoJa WaLkA...

  1. #1321
    iwooonka89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam....
    Ja bym już to miała bratu wręcz do gęby wsadzone żeby to zjad
    Ja nie mam takiej silnej woli żeby na to patrzeć....
    Musze się zawsze słodkiego pozbywac

  2. #1322
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja jakos nie mam na nie ochoty, dlatego moge patrzec nawet nie chce myslec, ze wsrod nich jest moja ulubiona z nadzieniem toffi albo cappucino

    2 sniadanie:
    kajzerka, troche kapusty kiszonej :P

  3. #1323
    kasi3k jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mi mama musiala wafelki kupic... wrrr... jak sie na nie nie rzuce to bedzie dobrze:P
    obiecalam sobie ze moge je zjesc dopiero jak schudne do zawodow czyli po zawodach:P
    albo komus kaze do zjesc:P

  4. #1324
    Guest

    Domyślnie

    ja mam w domu ludzi którzy nie umieją dnia bez slodyczy przezyć. Ale uważam to za zalete w mojej diecie bo umiem sie powstrzymać dzięki przyzwyczajeniu

  5. #1325
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    heh.. moja mama tez nie umie przezyc wlansie zjadla moje czekoladki

    Dzis mi wyszlo 1040kcal, wiec ladnie :P

    nie dawno wrocilam ze spacerku nie byl zbyt szybki, wiec duzo kcal niestety nie spalilam ale zawsze to jakis ruch, co nie?

  6. #1326
    Iqwet jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    457

    Domyślnie

    No raczej
    Ja to taki agent jestem ze jakbym nie jezdziła do rodziców to miałabym zero napadów na koncie i duuuzo mniej grzechów takich jak czekolada normalnie cały czas bylabym na pożądnej diecie..ale jakos nie moge sobie powiedziec NIE jak tam jestem..musze sie tego nauczyc bo przeciesh mój organizm zwariuje od takiej huśtawki !! wiec mam nadzieje ze za tydzien mis ie uda

  7. #1327
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    U mnie sposobem na powtrzymanie mnie od jedzienia slodyczy (i nie tylko) jest podstawienie kogos w kuchni jak ktos jest tam, gdzie konsumuje posilek, to automatycznie mniej jem.. Gorzej jak zostaje sama - zero kontroli
    Spacerek dobra rzecz, niewazne tempo, wazny sam ruch

  8. #1328
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    hehe...Blue, ja mam to samo

  9. #1329
    Gruba dwunastka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez przy kims zjem zawsze mniej :P

  10. #1330
    Luzia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2005
    Mieszka w
    Lubin
    Posty
    0

    Domyślnie

    wlasnie wstalam i kompletnie nie mam pomyslu na sniedanie
    aaa, jak sobie pomysle, ze jeszcze tylko 3 dni wolnego, to az mi sie plakac chce :P
    musze sie wybrac do sklepu po jablka i moze jakiegos dobrego, niskokalorycznego loda :P ale jak zwykle mi sie nie chce;p

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •