super agus :) gratuluje utraty wagi :) ja tam nie wywalam przy malych ciuszkow one mnie motywuja do dzialania :)
Wersja do druku
super agus :) gratuluje utraty wagi :) ja tam nie wywalam przy malych ciuszkow one mnie motywuja do dzialania :)
Witam
Dzisiaj mam strasznego dolka i zajadam go miedzy innymi... wiec nic dobrego napisac nie moge...jak narazie to szykuja sie same problemy przez ktore zyc mi sie nie chce a o diecie to nawet nie mysle;/
Wczoraj "zjadłam" jeszcze kanapkę z szprotem w pomidorach. "Zjadłam", bo przemieliłam w ustach i dałam psu, żeby tylko poczuc smak.
Dzisiejsze śniadanie wpieprzył piesek, a kanapki do szkoły dałam kumpeli. (Gruba taka.)
44 dzien - 22 marzec 2006
:arrow: fasolka po bretońsku - 300 kcal
:arrow: mini kanapka z rybą - 60 kcal
:arrow: gorący kubek cebulowa - 74 kcal
Razem: 434 kcal
Perwers czemu tak mało?? a gdzie śniadanie??
Śniadanie psu dałam.
Kanapki na drugie śniadanie - kumpeli.
dlaczego??
widze ze robisz następny dzien oczyszczający,
mam nadzieje ze dobrze ci tym razem pójdzie :wink:
hejka :) widze ze Ania oczyszczanko a ja niestety albo stety wracam na 1000 :) dzis rowno 1000 wiec jest ok :) nie mam czasu wypisywac co zjadlam ael same zdrowe rzeczy :) lece na spacer :) <papa>
Magda, nie opuszczaj mnie...
Uda się nam.
Pamiętaj: "Wierzę w perfekcję i chcę ją osiągnąć." :)
:*
Zapomniałam dodać, że waga egzystuje na strychu... Odwyk xD