Strona 27 z 144 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1440

Wątek: Dziennik rózgi

  1. #261
    Guest

    Domyślnie

    no my to bluefire podobną pogode mamy :P :P

  2. #262
    rozga16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no ja tez mialam dzis smieszny dzien arno slonce wiosna za oknem a po poludniu snieg :9 przesada a tak sie cieszylam ze juz wiosna

  3. #263
    Awatar geishagirl
    geishagirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    34

    Domyślnie

    wow, rispekt za silna wole

  4. #264
    Guest

    Domyślnie

    Magda, cieszę się razem z Tobą. Ze spadku wagi, z tego, że Ci tak świetnie dieta idzie. Też chciałabym odchudzać sie z mamą, ale ona uważa, że jako dorosła kobieta nie ma z czego Więc ok, ona mnie tylko wspiera.
    U mnie wiosna niemrawa, w nocy sypał snieg, ale troszkę słońce świeci.
    Wkurzona jestem, Noemcia powinna wiedzieć za co, Ty, Magda też, ale akurat do Ciebie nie mam żadnych pretensji, wręcz przeciwnie. Dzięki, kochana :*

    26 dzien - 4 marca 2006
    napad - 3000-3500 kcal

    27 dzien - 5 marca 2006
    jajko na twardo – 150 kcal
    pół łyżki majonezu – 40 kcal
    4 chabery – 76 kcal
    łyżeczka miodu – 35 kcal
    kromeczka chleba – 40 kcal
    masło – 30 kcal
    9 kulek ziemniaczanych – 200 kcal
    mintaj w przyprawach smażony – 80 kcal
    sałatka Colesław – 100 kcal
    kawałek omleta – 50 kcal
    7 chaberków - 133 kcal
    Bieluch - 30 kcal
    Szyneczka - 50 kcal
    Mandarynka - 60 kcal
    Razem: 1074 kcal

    Cóż, powiedziałabym, ze na kilku osobach się zawiodłam, ale... Nie ma po co, i tak nic tu nie poradzę.
    Tak więc,
    Pozdrawiam.

  5. #265
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    NIe chcialam tego mowic, ale... wiedziałam, że tak bedzie
    Tez sie cieszylam, ze wiosna niedlugo, ze bede mogla na rower isc, ale jak widac niesety chyba nie ma szans na razie

  6. #266
    rozga16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneczko ciesze sie ze wrocilas koteczku tak dawno Cie nie bylo ale wiem dlaczego czasem napady glodu kazdemu sie zdarzaja mi tez choc narazie jakos sie trzymam moj najwiekszy sukces to to ze nie chce mi sie nic slodkiego mam nadzieje ze do wielkanocy jakos wytrzymam bo sie zalozylam z mamusiaona tez mnie wspiera dzis jak wychodzilam z pokoju po wieczornych cwiczeniach czerwona w bluzce i majtkach to sie tak ladnie usmiechnela ona jezdzila 5 km na stacjonarnym rowerku
    pozdro

  7. #267
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    1. na Twoim wątku pisałam już, że mi się nie podoba Twoja niskokaloryczna dieta
    2. skąd mogę wiedzieć, że w rzeczywistości jesz więcej? nie kontroluję Cię przecież...
    3. jesteś młoda i takie diety raczej nie są dla Ciebie zdrowe...

    jeśli odebrałaś to jako złośliwość z mojej strony, to przepraszam - nie taki był mój cel... po prostu martwię się o Ciebie...

  8. #268
    Guest

    Domyślnie

    no wiesz perwers one troche racji mają przeciez, bo ten napad skąs sie musial wziąść
    ale znowu powtórze ze to twoja dieta i odchudzasz sie swoimi metodami, nie mam zamiaru cie wkurzac

  9. #269
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    26 dzien - 4 marca 2006
    napad - 3000-3500 kcal
    tego mozna bylo sie spodziewac ...
    najlepiej zrob tak jak pisalac na dziala dieta oprata o wartosci ... ze przechodzisz na 1000-12000 a nie piszesz co innego a robisz co innego na dobre Ci to nie wyjdzie a my sie martwimy ;*

  10. #270
    Guest

    Domyślnie

    blue, dzięki za wiarę Ja też wiedziałam że tak będzie. Najlepiej nie będę pisac w ogóle, tak chyba będzie najlepiej. Irytujecie się, jak napiszę kalorie z połowy dnia I jedziecie po mnie. A wiecie, że kolację jem ok 20:00-21:00...
    Już miałam przestać się tu wpisywac, bo wiedziałam jak będzie. Ale mnie Magda przekonała. Ech.
    hiphopera, poczekałabyś na koniec dnia, a nie grałabyś jakiejś wielkiej znawczyni :/
    Już mam szczerze dość tej atmosfery "zjesz mniej, już cie mają za anorektyczkę i głupie dziecko"...
    Pomyślelibyście trochę...

Strona 27 z 144 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •