Saphe.
Ja zapisalam sie na silownie i w to jest wliczone 2 razy fitness tylko ze ja jestem z warszawy i u mnie to kosztuje 150 zl miesiecznie.
Nie wiem jak jest w innych miastach ale mysle ze cos kolo tego
Saphe.
Ja zapisalam sie na silownie i w to jest wliczone 2 razy fitness tylko ze ja jestem z warszawy i u mnie to kosztuje 150 zl miesiecznie.
Nie wiem jak jest w innych miastach ale mysle ze cos kolo tego
Przez te 3 tygodnie w sumie schudłam 3.5 kg ale różnie z tą moją wagą bywało ...
Niesety pod koniec pierwszego tygodnia, po kapuściance miałam lekkie załamanie... troszke nadrobiłam to co zrzuciłam Pożniej miałam zastój wagi no a teraz już leci powolutku ... z dnia na dzień czuje sie coraz lżej
Ja niestety nie mam czasu ani sił po lekcjach i dodatkowych zajeciach na jakiekolwiek siłownie i aerobiki... Za to mobilizuje sie ćwiczyć codziennie rano i póki co, daję radę
Co do diety 1000kcal - ja równiez polecam - sama układasz swój jadłospis, przy czym już na przyszłosć wiesz, ile i czego możesz zjeść, zeby nie przekroczyć limitu. Niestety chudnie się przy tej diecie wolniutko i efektów nie widać z dnia na dzień <co mnie np strasznie od razu zniechęca>. Z plusów to tyle, że to jest dieta zdrowa, naturalna i jeśli jest układana z glową - nie jest katorgą w postaci głodówki.
Mała83 <czy to jest rok urodzenia? :P> Może cos opowiesz o sobie i dietach, bo ja mam małe doświadczenie w tych sprawach - zazwyczaj zaczynałam na hura w poniedziałek i konczyłam z batonikiem w środę. Słodycze to moja największa słabość...
pozdrawiam, Alexz
Kurcze dziewuszki ......
a nie znacie jakis naprawde dobrych ćwiczeń na brzuch ... bo jak tak patrze w lustro to sobie myśle że wszystko bym przeżyła ... tylko ten brzuch ...
No wiec tak niestety 83 to rok w ktorym sie urodzilam
Pocieszajace jest jednak to ze w ogole nie wygladam na te moje latak a co lepsze czesto biora mnie za niepelnoletnia.
Jesli chodzi o dietki to mam dokladnie jak Ty. Zawsze zaczynam od poniedzialku i potem konczy sie na slodyczach. Jednak nie tym razem. Zaczelam od wczoraj powazne dietkowanie i mysle ze tym razem sie uda zwlaszcza ze zapisalam sie na ta stronke
Wyeliminowalam kompletnie slodycze i staram sie dziennie utrzymac 1000kcal.
A co do cwiczen to dobrze Cie rozumiem. Brak czasu jest straszny ale staram sie jakos sobie dzien tak ulozyc zeby bylo oki
Siemka! Ja się dzisiaj zaczęłam odchudzać dosyć niefortunnie bo na samą mysl miałam zawroty głowy hehe ale jak narazie dałam rade... Teraz mi się uda schudnąc nie ma tak... Bo faktem pozostaje że próbowałam katastrofalnie dużo razy się odschudzać no i zawsze wychodziło jedno... efekt jo-jo albo tak jak już wspomniała Alexz krotki czas poźniej objadałam sie słodkościami ale teraz koniec z tym!Mam nadzieje że moge sie do Was przyłączyć. Ja jestem skłonna utrzymywac kontakt gg lub inny bo wsparcie nieraz jest potrzebne kiedy nie jest sie przy kompie i wtedy mozna jakos pomoc przez kom lub gg...Kto by chciał sie wymienić ze mną żeby było jakoś tak raźniej? Aha... mam 15 lat i 157 waze 60 kg... no ale bedzie dobrze PozdroOfFfa for all;*
a teraz zaszpanuje hehehe moj numer gg jakby ktoras chciała wsparcia z mojej strony 9119713 zapraszam
MaLeNsTwO14 a jakie stosowałaś diety? Ja byłam na "kapuściance" schudłam 3 kg i waga mi sie jak na razie utrzymuje
Zakładki