nio ja tesh wstaje o 6 i w domu nie jem sniadan....jedynie jem w szkole tak po 4 godzinie lekcyjnej Boshhh a jutro mam 8 lekcji + dwa angielskie dodatkowe to jest straszne heh ale wytrzymam a co do sniadan to ja potrafie zjesc jedno jabłko bo rano nie jestem głodna ale za to wieczorkiem jestem głodna...i teraz coraz czescie pisza w gazetach ze mozna jesc o ktorej sie chce i ze to nie wpływa negatywnie na diete co o tym sadzicie? myslicie ze to prawda ? pozdrawiam =*