DZIKUJE za wytlumaczenie cwiczenia :D a co do sniadania masz je jesc bo jak nie...to...to przyjade do ciebie i je w ciebie wmusze ;D
Wersja do druku
DZIKUJE za wytlumaczenie cwiczenia :D a co do sniadania masz je jesc bo jak nie...to...to przyjade do ciebie i je w ciebie wmusze ;D
Obiecuje ze bedem jesc sniadanko :D moja mama nie mogla mi przemowic do rozsadku a tutaj siedze na forum troche i juz jem 8) taka filozofia hehe . Dorcas ja mam to samo..mama robi obiadek i mowi 'jesz?' ja patrze co zrobila i przykładowo ziemniaki kotlet i jakas surowka..to ja biore pol kotleta te surowke i koniec. Ehh..ale jak bedzie po diecie to mały obiadek z rodzinka zjem :D
Iqwet-dzieki za rade.. :) postaram sie stosowac czyli od 18 kuchnia nieistnieje..heh..
Iqwet mnie tez forum naklonilo do jedzenia sniadania ;) zawsze wychodzilam "pusta" do szkoly i dopiero tam pochlanialam jedzenie. A teraz przesunelam sie na poranne sniadanko i maly owoc w szkole i jestem w pelni usatysfakcjonowana :)
No własnie:) zapewne jakis tydzien i sie przyzwyczaje :wink: ja juz po cwiczonkach wieczornych i jestem happy bo czuje jak mnie brzunio boli znaczy siem działa :D Kurcze dziewczyny dziekuje za wsparcie:* z wami wszystko jest łatwiejsze i czuje sie taka naładowana energią :D Zobaczycie jakie laseczki bedziemy pozdrOo:*
Iqwet uwazaj bo bolacy brzuch moze tez byc zwiastunem zakwasow... ;) oby nie! Ja cwicze zawsze tak ok.20:00 - dzisiaj tez nie omine :twisted:
oby nie zakwasy :? kurcze bo nie wyrobie z planem :D wzielam sie ostro za te '6' i wogole ogolne cwiczenia..a co jest dobre na zakwasy wie ktos?? jak ktos wie to pisac 8) ja cwicze od 18 bo jak sie tak nacwicze to mi sie nie chce jesc potem a ja juz po 18 nic nie tykam :wink: no dziewczynki kolejny dzien za nami :mrgreen:
Iqwet,musimy byc laski..!! :wink: a zeby nie miec zakwasow to najlepiej sie rozciagac ja jak robie brzuszki albo cos to potem bardzo dokładnie sie rozciagam i potem czuje sie swietnie a nic mnie nie boli...a po drugie rozciagajac sie rosniemy i chudniemy..
Dzieki Olii za rade :wink: od dzis Iqwet bedzie sie rozciagac bo bez kitu jak maja mnie meczyc zakwasy to nie dam rady..a chce udowodnic ze '6' daje efekty :D a ile tak minut cwiczycie wieczorem co?? ja mniej wiecej 40 min. 8) wiecej juz nie moge..ale wydaje mi sie ze jak narazie to całkiem niezle.. :roll:
To bardzo dobrze ja ledwo wytrzymuje pół godziny...a powiedzcie mi co to sa za cwiczenia '6'..bo tak mowicie o tym a ja nie wiem o co chodzi..pozdrawiam:*