Wątek: Walczę i wygrywam :D Już 5cm mniej :)

no tym obiadem to Ty sie napewno najadłas nie ma to tamto :P

No to pół litra zupki hehe

No pół litra do dużo jest hehe
Pięknie

No a dzis to masakrycznie nie miałam czasu na sniadanko i tylko mały jogurt zjadłam a potem czasu nie było bo zabiegana i wyszło na to ze mam dzis za sobą 350 kcal bo jakies drugie sniadanko było (mizerne bo ta minutka to tylko tak zeby oszukac brzuch ) i teraz jestem tak zmeczona ze nie mam siły na obiad;/ musze cos wmusic bo nie dam rady tyle kcal przed 20 zjesc a jak wam idzie ??

:*:*

ja tez mam narazie malo kcal:P bo jakies 400 a na obiad se wymyslilam nalesniki tylko bedzie problem dobic do 1000 dzisiaj :/

dziewczyny prosze nie marudzic tylko smerfowac ! i nie ma ze nie dam rady dobic ! dobijamy i koniec kropecka

narazie mam jakies 680kcal własnie sie ucem i nie mam czasu i ochoty na zarcie;/

to zjedz orzeszki nie dosc, ze dobijesz do limitu, to jeszcze orzeczhy dobre na koncentracje sa

No orzeszki to dobry pomysł :P
A jakie dobre ..

Orzeszki, mmm Chciałabym mieć ten problem z dobijaniem No ale jak 1000 to 1000