Wątek: po dietce :D NoWe FoTkI strona 226 :P

Chciałam wspomnieć, ze anoreksja to jest niejedzenie, a nie bycie chudym.

Droga Mokate - pojęcie anoreksji głównie w sferze psychiki. Uważać, że nie można przytyć, bo nie wejdę w spodnie i nie będę mieć 47cm w udzie, nie będzie rozmiaru 32...to jest ten problem .

le ez nie moge w siebie wpychac tony zarcia bo poprostu nie mammiejsca na tyle i tak co chwilke teraz cos jem
a teraz akurat wlansie wrocilam z mcdonalda :P bo bylam w kinie a po kinieobiad w macu , niezdrowy bo nei zdrowy , ale co tam czasem mzoan no nie

Grzibcio nie no na oko jak podliczam czasem to wyhcodiz dziennie te 2000 napenwo bo jak jem grachamki to to sa takei dosc duze a kawalek sernika to jak taki normalny kawalek , gdybybyl malutenki to bym pisala kawaleczek wiec spokojnie , napenwo nei ebde znaizac bo ju zwiecej zdecydowanie schudac nei chce za zadne skarby i nei zmaierzam , narazie utrzymam wage albo postaram sie hcociaz o 47 a na wiosne zapisze si ena silownie i tam mi doradza jak si eodzywiac i jakie cwiczneia stosowac zbey nabrac masy miesniowej w gornej czesci ciala i powinno byc dobrze

a dzi sza clay dzien z zarlekiem to ebdzie tak bo juz wiem co zjem na koalcje to napsize :P

sn; pol duzej jogobelli truskawkowej , 7 lyzek musli z orzechami i rodzynkami i banan

2sn; niestety brak bo wyszlam z odmciu i nie blyo jak

ob; chamburger i duze frytki i lod z polewa karmelowa ( wszyskto blyo odbre oprocz frytek bo jakeis takei bez smaku byly fuj , ale coz , zjadlam) :P

ko; tu sobie zjem grachamke duza z sekriem zoltym , ogorkiem , pomidorkiem i ketchupem , serek wiejski z patnicy

i po podliczneiu to wychodzi ok 2000-2100 kcal

aaggii wiesz co dziewczyny piszą,że jesteś za chuda, ty sama chcesz przytyć. okej.

ale ja musze to powiedzieć:
masz zajebiste ciało, Podziwiam Cię, jesteś wielka

Pomogło by poprosto coś niewielkiego a kalorycznością obfitego - jak dziewczyny mówiły - masło, panierowane mięsko jak będzie, normalne jogurty zamiast light, jaki soczek czasami - niby woda a jednak kalorie są . Jeśli ćwiczysz to 2000dziennie to po prostu jest za mało, że nie chudnąć a wręcz przytyć

według mnie najważniejsze jest to, że nie chcesz już chudnąć, bo to połowa sukcesu...mam nadzieję, że troszkę przytyjesz, bo mimo, że masz super nogi to przy wystających kościach nie wyglądają dobrze...

dobra dziewczyny... spokojnie... jak to wszystko czytam to normalnie cos mnie bierze... nie atakujcie jej tak...hehe
wiemy ze to rozsadna dziewczyna? wiemy. wiemy ze nie chce chudnac (chociaz tu 100% pewnosci nie am ale wierzmy dziewczynie na slowo;])

Aaggii- dziewczyny maja racje moze zacznij jesc rzeczy ktore nie sa wielkie objetosciowo duze ale za to sa kaloryczne
i nie cwicz tyle
jak zjesz kotleta schabowego zamiast jogurtu czy ulki to ci nawet na zdrowie wyjdzie bo dostarczysz organizmowi tluszcz
dodawaj tluszcz i odczep sie od patelni teflonowej:P
ona cie juz nie lubi hehe

cialo masz fajne. zawalisty brzuch (nie pojecie plaski jak dla mnie-> chodzi mi o liczbe jedzonych kcali i ilosci zarcia) wiadomo co jest jednak nie tak- kosci
widzisz Lou przytyla i i czuje sie lepiej i jej ludzie mowia ze wyglada lepiej... ty tez mozesz sobie zrobic czekoladowy dzien chociaz jeden zeby organizm mial cos co sobie moze odlozyc... a co tam mozna...

bedzie gites

no wlasnie... a nawet jesli organizm po takim czekoladowym dniu cos sobie odlozy to u Ciebie i tak tego widac nie bedzie
brzuszek masz naprawde swietny... marze o takim... ale te wystajace zebra mi sie nie podobaja
ale fajnie ze chcesz sie zapisac na ta silownie... to dobry pomysl
Życzę Szczęśliwego Nowgo Roku i Udanej Zabawy Sylwestrowej

podłączam się pod życzonka...szampańskiej zabawy i spełnienia marzeń w nowym roku...:*

Grzbicio, powiem Ci tyle, że nie musisz mi mówić co to jest anoreksja. Doskonale to wiem... Znam obsesyjne myśli, że zjadłam za dużo, że zaraz się to odłoży, że trzeba to natychmiast spalić...
Poza tym... anoreksja nie jest przyjemnym tematem dla mnie.


UDANEGO SYLWESTRA wszystkim.