-
Ja bym znowu miala pasek, ale wlasny ojcien- naczuyciel Geografii nie chce mi dac szóski jego zdaniem, pasek jest mi w 2 klasie nie potrzebny..suuper tatuś haha :P
Gratuluje utraty wagii
-
dziś bylo:
3 kanapki< wasa+szynka+ser+ogórek> 276
jarzynowa z kluseczkami 380
2 kostki czekolady 90
3 ogórkiszone 50
to narazie tyle 796kcal
potem jeszce 3 marchewki i 1 jablko 193
razem będzie okolo 989kcal
narazie ok dietka i sqll,, 5 z histy i z gery, 4 z bioli i fizy,
nie źle co? ja bardzo się cieszę, a jestem już w liceum więc nie jest źle, resztę wystawią w poniedzialek,
mam apetyt na czipsy ziemniaczane, ale ich nie zjem, jestem silna, jestem silna, jestem silna....................................
-
Przejrzałam twój watek i mogę tylko pogratulować kilogramów, które zgubiłaś, wpadaj do mnie i dziel się radami. Myśle ze damy rade i bedzie super.
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=647423#647423 to ja ;p
-
żadnych slodyczy !
ocen naprwde gratuluje
-
Zycie bez slodyczy, to życie bez pryszczy
Przynajmniej w moim przypadku
-
może masz rację Lou
teraz zaczęlam walkę w wątku o nie jedzeniu slodzyczy zobaczę ile wytrzymam im dlużej tym lepiej dziś już nie bylo slodyczy na śniadanie 3 Wasy+ser+szynka na obiad schabowy ale gotowany z marchewką +groszek+3 łyżki ryżu<gotowanego w wywarze> na razie bylo 754kcal, i myślę ze zmieszczę się w limicie bo na kolację zjem Wasę i gorący kubek
-
wonderful
-
dziś z rana bylam w kościele, potem śniadanie< 3wasa+ser+szynka=279>potem bylam u babci na obiedzie <kaczka duszona w warzywach=320>, potem nauka i kolacja<pomarańcza+brzoskwinia+banan=250>
razem bylo 849
a zaraz zjem popcorn< jakieś 30g> to jakieś 200 kcal będzie, bo bez tłuszczu i soli
jutro masakra w szkole będzie bo zaliczam z rosyjskiego 2 spr+2 texty na pamięć+normalnie bieżące lekcje trzeba umieć , poprawiam z PO jakiś spr. no i prezentacja z polaka i niemiecki kartkówka , uczylam się wczoraj do 12 w nocy i dziś nie mam już siły , najchętniej poszlabym już spać , wiem żę nie mogę i idę dalej się uczyć aż padnę ,<chyba> , nie dają nam chwili wytchnienia<załamaa>
-
dziś bylam na plaży ze 4h , i trochę się opalilam ale narazie nie jestem popażona jak to zwykle u mnie bywa<dziwne>
mam plan na wakacje : porządnie się opalić, bo wy nie wiecie że ja bardzo ciężko się opalam i na czerwono na dodatek jutro też idę na plażę, i dietkuję nadal bu móc się pokazać a w 2częściowym stroju :P muszę ćwiczyć na moją wymarzoną serferską figurę
-
DZIŚ ŁADNIE NADAL 1000KCAL
ALE ZŁAMAŁAM DANE WAM SŁOWO ZJADŁAM DZIŚ 2 CIASTKA
ŹLE SIĘ Z TYM CZUJĘ, ALE OD JUTRA NA 100% NIE ZŁAMIĘ,
DO JUTRA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki