Senes jest obrzydliwy :evil: :? zawsze po nim wymiotowałam, xenna lepsza byle nie za często :roll:
Wersja do druku
Senes jest obrzydliwy :evil: :? zawsze po nim wymiotowałam, xenna lepsza byle nie za często :roll:
hej :D
w szkole nuda, na przerwach ok, ale kurds epo cholere mam lazic do szkoly jak juz nic nei robimy. jescze ponoc w sobote maja byc lekcje <lol2> uwaga bo pojde... psss mowy nie ma. w sobote ide na basen, na zakupy i na spotkanie z moja klasa z gim. ciekawe ile osob bedzie heh, al ena bank nasza kochana wychowawczyni :D
na razie 500 na koncie. zjem obiad i ide spac. jestem wykonczona, przez pogode to, bo kazdy dzis ziewal i ledwo zyl.
ja tam nie wiem jaka przemiane materii mam, w kazdym razie moj zoladek strasznie szybko trawi, bo ciagle glodna jestem :roll: no ale do kiblka rzadko chodze buuuu.
Ja chodzę do szkoły na 2,3 lekcje, a potem... do domu xD u mnie już po klasyfikacji, więc...
Już 15, a u Ciebie dopiero 500, nie za mało?
Heh a u mnie dopiero 409 kcal :P
ja wole jesc tak ok 17, wtedy mi najelpiej, now kazdym razie teraz ok 800-850 :) hmm czas w podpisie pozmieniac wygladzik :P i inne foty dac :D
Ja na wieczór też najwięcej bym zjadła. A nigdy nie mogę "uchować" kalorii :D
takie male podsumowanie :P fotki do podpisu heh
foty wyciete
Zazdroszcze Ci tego przepłaskiego brzuszka i że nie masz takiego wałka tłuszczu z tyłu na udzie jak ja mam :roll:
Świetne zdjęcia! 8)
Ech...Jak zwykle świetne fotki :D . Chciałabym mieć podobną figurę, jak już skończę dietę (hehe, kiedy to będzie znając mnie :roll: ).
Iść teraz z sobotę do szkoły musicie? No nie, to chyba lekkie przegięcie. Kto przyjdzie? Masakra :lol: . Chyba bym symulowała chorobę albo coś :wink: .
dzieks :P hmm no bo cos tam odrabiamy. łe tam ja nawet rodzicom nie powiem :P
ja mam za to wewnatrz ud tluszczyk i lekkie boczki :P ale na tyuch fotach nei widac, one s atak jakby troche bardzije z tylu heh
o jaaaaaaaaaaaa ;O
jaki MEGA płaski brzuch.
zazdroszczę :roll:
a ja tak nie w temacie, Ty dalej na diecie, czy coś?
pięknie jest. serio.
Julix, jak dla mnie troszkę za bardzo widać Ci kości. Ale za to ud Ci zazdroszczę :)
ja tez tak chce wygladac ;(
mi to sie tak srednio widzi, no ale wiem, z ejak schudne, to przeginka bedzie :P no a nogi to juz najmniej mi si epodobaja. ale niech tam se beda jakie sa :P byle nei przytyc. ja teraz wylaze z diety, wlasciwie jestem po diecie, ale na razie licze, zeby potem na oko wiedziec ile co ma :P dzis miedzy 1600 a 1700. glownie lody, boz eno ja tylko to moglabym zrec :P ide poczytac cos na balkonie, a potem beiganie :P nei chce mi sieeeee i nei wiem czy pojde, ale sprobuje :P
no ladniutkie zdjecia (jak zwykle :lol: )
ja dzisiaj uciekalam przed burza-lalo jak z cebra a my z kumpelkami bieglysmy chodniekiem-rzeka :lol: jak dotarlysmy do domu to nie czulam na sobie suchej nitki :lol: a walily pioruny ze hej! w trakcie burzy nie powinno sie biegac ale to dowiedzialam sie pozniej :P fajnie sie bieglo :D
Heh, mnie deszcz złapał jak wracałam ze szkoły...burza się rozpętała akurat jak kończyliśmy lekcje a ja w spódniczce i krótkim rękawku
Oho, kochana, jakie sliczne fotki :)
przepiekna figura :)
Gdzie Ty amsz te boczki? Jest zdjecie, gdzie stoisz zwrocona w strone aparatu, na sobie masz bielnizne (albo bikini, nie wiem :oops: ) Tam nic nie widac :P
Pozdrawiam
No ja to samo dzisiaj ;) Zlało mnie pięknie.. Później jak juz czułam, że buty mi całe przemokły to nie patrzyłam czy biegnę prosto po kałużach czy nie.. Byleby jak najprędzej być w domu.. ;] No i teraz mam.. Coś kataru dostałam ;P Ale to mniejsza z tym ;)
A co do fotek, to więcej zdjęć! :> Nawet nie wyobrażasz sobie, jak takie fotki mogą motywować :)
tak zgadzam się świetna figurka!!!
gratulacje!!!
ślicznie wyglądasz i ta opalenizna 8) :wink:
ja mam cos takiego, z ehmm nei boczki si epowinno nazywac a jakies kurde tylce :P bo tak na dole plecow :P ale co tam, walic to :D dzis wlasnie jak pisalam ok 1700. bieganko bylo. 10 km, o boze dzis myslalam ze splone, bo 23 stopnie, a ja w bluzie zapietej latalam, zeby sie wypocic. efektem byla totalnie mokra koszulka :P fuj :D ale przynajmniej widze, ze spalilam cus :P
dzis mailam w szkoel chwile zalamki(przeszla jeszce szybciej niz przyszla w sumie :P), bo kuuuuurde wychodzi mi 4,3 niby ok na pierwsza LO bez nauki, ale wiem z emoglam lepiej. coz, nie ma sie co oszukiwac, olalam ten rok, totalnie go olalam. nauki unikalam jak ognia, mialam gdzies wszystko. no i mam za swoje, moze si eprzemoge w drugiej klasie i zaczne w koncu sie uczyc. w ogole juz nei wiem co studiowac :?
u mnie pogoda ok, znaczy slonca za duzo nie bylo,a le tazk 25-26 stopni. popadalo jak mialam lekcje, wiec nei ucierpialam specjalnie :P
Naprawde super figurka :wink: . Ja też taką chce! :P
hmm chyba jutro pojde na zakupki, bo mam 8 stowek, i wezme polowe, a reszte z przyjaciolka kupie w sobote w innym centrum handlowym, bo mam sobote meidzy spotkamiem klasy z gim a basenem z 3,5 h i musze si ewyrobic, a zeby 8 stow wydac musialabym caly dzien lazic. planuje kupno butow, jakiejs bluzki zapewne, moze stanika, szortow i miniowy :D mejbi wiecej jak starczy.
aż 8?! Na ciuchy?! no to zazdroszę ;)
Boże ja nie rozumiem tego że byłam w gim w marcinku i miałam 4,6 w 3 gim a teraz w 1 LO w tej samej szkole mam 3,6 zapieprzając jak nie wiem :(
Nie rozumeim tego, u nas ledwo kto ma powyżej 4,0 średnią :/
Absolutnie tego nie rozumiem...
Ja się nie będe chwalić średnią bo przy tobie Julix wysiadam na całej lini :lol:
tyle kasy :P to fajne zakupy, ja jade w lipcu do warszawy i odkładam sobie teraz 8)
rany skąd ty wzięłaś te 8 stów ?:P
ja poszukuje pracy na sierpień :] tk to mam stałą ;p
ja bym 800 zlotych szybko wydala, pierwsze 500 w 30 minut, bo mam juz kilka rzeczy upatrzonych :)
Eeeee... Ja też chcę 8 stów na ciuchy!
no właśnie ja też chcem ! ja max 100zł na mieśąc ;/ masakra ;/
ja narazie ciuchów nie kupuje bo przed rokiem szkolnym bede miała tyle wydatków że głowa boli ;<
courtizzle a co ty sie dziwisz skoro jesteś w marcinku?
mogłaś iść do gorszej szkoły to byś miała średnią 6.0 xD
ja nigdy nie rozumiałam tej walki o oceny.. ja do szkoł chodze żeby sie dobrze przygotować do studiów no i potem do pracy a nie żeby mieć same piątki i szpanować ocenami ;/
Ja to na zakupy przed kolonią mam już 600 zł.. W przyszłym tygodniu bierzmowanie, a babcia mówiła, że jeszcze jakąś kasą mi sypnie ;P To akurat będę mogła się porządnie obłowić przed wyjazdem.. :)
Ja tam byłam we wtorek na zakupach, ale i tak nie kupiłam tego co chciałam ... :?
Ja tez będe musiała przed obozem jakies zakupki zrobić, ale to tata troszkę zasponsoruje 8)
Ja niesety nie jadę na żaden obóz :(
ja mam ponizej srdniej klasowej, ale wali mnei to :P niektorzy maja przypadkowo piatki z czegos. i jednak wyszlo mi 4,46 :D heh kasa mi tata, brachol i ciotka sypneli. dzis sie zmylam z bioli i fizy i od 12 do 16;30 lazilam po starym browarze, deptaku, po rynku (jarmark swietojanski, pelno boskich *******ek, ale nie kupialm nic, no ale oko nacieszylam :D )kupilam majtki i stanik, japonki, spodnice, bluzeczke i opaski na wlosy :) aaa i pizamke. wszystko w atlanticu, tally weijl, h&m :D i wydalam 250 zl . bylam z przyjaciolka na nalesnikach z serem i grzybami, potem na lodzikach i na taim mrozonym piciu. ogolnie dzis ok 2000. nie liczylam dokladnie :D biegac chyba nie pojde. zmeczona jestem tyum latanie po sklepach, wrocilam 2 h temu diopiero. ogolnei mailam dylemat co do spodnicy. bo 34 byla taka, ze sie balam ze pol kg przytyje i nei wejde w nia, a 36 mi troche za duza, znaczy nie widac tego, noa le wzielam ta 36. bluzki i pizamka 34 :) gacie tez 36 heh tylko stringi do kompletu ze stanikiem byly. no a stanik z zapieciez z przodu, bo takowego nei mam i 70b, no ale chyba lekko miseczke za mala wzielam, az sie dziwie ze na moja deche troszke to b male. bo bez stanika to jestem prawie zupelnie plaska :P no ale trudno, dalsza czesc zakupow w sobote :D a jutro ognisko u przyjaciolki drugiej :D bedziemy pewnei jakies piwko pic :P
Witaj , własnie zalogowałam się na tym forum i przegladam sobie wątki i natknełam sie na twoj , super fotki , duzo osiągnełas , jestem motywacja :) ja od jutra zaczynam odchudzanie mam nadzieje ze uda mi się tak jak Tobie ... pozdrawiam :* bede zaglodac do ciebie :D
no hej :) dzieki :D
O.o
to w sumie nie wydałaś dużo, jak na tyle kupionych rzeczy :)
no kurde ja okazji szukam zawsze :P
nooo i jestem niekonsekwentna... mialam odpuscic bieganie i posprzatac w pokoju, zebym jutro miala luz, a ja co? polazlam biegac. o 20;30 stwierdzilam ze musze :P bo jutro i w sobote bieganko odpada. i 10 km,a le myslaam ze wykituje, bo goraaaco i mam zakwasy lekkie. kurde jestem cala brudna, bo sie spocilam i jakis samochod mnie okurzyl :P zaraz musze sie kapac :D jutro 5 lekcji i ognisko u przyaciolki. u niej postara sie malo jesc, tylko piwek pare.