hehe
Wersja do druku
hehe
no macie... niestety sa niewyrazne ;/
http://img161.imageshack.us/my.php?image=fota000nw4.jpg
http://img170.imageshack.us/my.php?image=fota001ag0.jpg
http://img68.imageshack.us/my.php?image=fota002km8.jpg
ogolnie dzis zjadlam:
3 wasy z serem i pomidorem
ryba z surowka
platki cookie crisp z mlekiem
2 jablka
2 jogurty
wychodzi mniej wiecej 100.
plus sok pomidorowy dla utraty wody :P i zaraz sie soku pomaranczowego napije ;D
śliczne paznokietki :wink:
dzieki ;*
ide na miss agent 2 ;D
wejde jeszcze ok 22 ;]
jaki kanalik ?
Śliczne masz ręce, nie to co moje :? całe w bliznach po kurzajkach... ale robią się mniej wyraźne, więc jeszcze troszkę i też będę mogła pomalować pazurki :twisted:
ojej, a od czego mialas te kurzajki??
ja mam cholernie krzywy srodkowy palec... grrrr
a w domu ejstem jedna, ktroa paznokci nie obgrywa. mama kiedys obgryzala, a siora nadal to robi. ja niestety skorki obzeram ;/
ale masz ladne dlonie... zawaliste pazorki...
no dizewczyny nie przesadzajcie ;p pewnie macie ladniejsze. mam krzywy palec i niestety te obzarte skorki ;/
cholera, wypilam z 4 szklanki soku pomaranczowego, dobrze ze z woda troche rozcienczylam. czuje sie grubaaaaaaa... w zyciu tego tluszczu z brzucha nie spale do ferii.
musze sie zebrac i krecic hula hop;] sprobuje wstac pol godziny wczesniej
ta do ferii jeszcze kupa czasu!
ja mam tyle ile w tym drugim tickerku, bo mam pierwszy termin ferii ;/ kurdeeeeee musze schudnac pieknie ;]
dobranoc ;*
ja tez mam pierwszy termin ferii
glupie jest to,że praktycznie nauczyciele musza wystawic oceny do świąt, a zagrozenia to już powystawiali bo to miesiac czasu juz przeciez tylko zostal do poprawy
jak np. moj kumpel ma z samego angola 9 pal do poprawy to wypadaloby go przeciez powiadomic o tym nieco wczesniej
pomijajac to,ze oprocz angola jest zagrozony jeszcze z 6 innych przedmiotow
i z kazdego z nich ma mniej wiecej ok. 5 pal do poprawy tak nawiasem mowiac
ja mam dobre oceny, wiec tak po cichu sobie mysle,ze teraz jak oni sie wszyscy beda poprawiac przed swietami <bo na 28 osob w klasie sa pozagrazane 21-22 osoby, wsrod nich takie asy wystepuja, ktorym groza paly od gory do dolu> to ja sobie przed swietami odpoczne :roll:
i poukladam sobie wszystko na glowce na nowo
Od czego kurzajki? Zaraziłam się od koleżanki :? miałam jedną, potem niechcący zdrapałam i rozniosły mi się na każdy palec, nawet koło oka i koło ust. Ale blizny mam tylko na jednym palcu, dość wyraźne :x ale są jeszcze świeże :evil: i mogą wrócić...
hm a ja nie wiem kiedy zaczynamy ferię ;p
u nas o wystawianiu ocen nie ma żadnej mowy. Nszczescie! Mo mam dużo do porawnienia z matmy, i z tymi ocenami to bym w życiu 5 nie miala..z tego to ledwo bym 3 na tą chwile wyciągnela ;p
a nigdy poniżej 4 nie miałam pzrecież :twisted:
no i gites :)
ja tez mam w pierwszym terminie :?
Lou, my ferie zaczynamy pod koniec stycznia, ostatni raz do szkoly idziemy 26.01 :P
ja osattni raz prawdopodobnie pojde 11.01, bo juz 12 jade nan narty. dzis nie mialam czasu pisac ;/ caly dzien poza domem plus dziecko mojego brata bylo i zabawa z nim. i o 22:30 wrocilam, bo Filipka z tata pozienj do poznania odwozilam i teraz musze si enieca poczucy i zasuwam spaaaac ;] papa :*
a ja nie wiem heheh,ale chyba w styczniu ;]
uh Luzia to jeszcze mamy sporo czasuuuu..http://users.pandora.be/eforum/emoti.../happy/830.gif
zgadza sie :P
dzis dzownym trafem wrocilam do domu o 17 i dopiero wtedy zjadlam.
2 wasy z serkiem
2 wasy z kielbasa
2 wasy z salami
kubek rosolu
i w szkole kawe.
zaraz strzele sobie kawe i wypije dwa razy danonki takie czekoladowe mniaaaam. jeden kartonik 140 kcal. no bedzie ok 1000
ja nie lubie tak pozno przychodzic do domu... wtedy mam taka ochote na cos slodkiego ze szok
ja mam ochote na słodkie jak jestem w szkole, ale jak narazie daje sobie raczej z tym rade:D
potem mam ochote po powrocie ze szkoły rzeczywiście,
o weekendach - a szczególnie wieczorami to nie wspomne.. ;)
ojj ja tez tak mialam na paczatku! kolezanki jadly draze, drozdzowki z czekolada, toffi cukierki , paluszki, chipsy... a ja patrzylam ale sie nei dalam:) teraz juz mi to nie przeszkadza
a wieczorami je sie najlepiej:):( :evil:
w szkólce teaz juz przywykłam, moge przebolec.. ale te wieczory.. a szczegolnie te WEEKENDOWEE.. :? :oops:
najgorzej jest jak nie masz co robic a na stole stoi jakis ukrojony placek albo ciaskta
doookładniee..
rodzice chrupią, wcinają słodkości, pieką coś, smażą, i robią pizze!!
no i jak tu się oprzec.. ;))
ale w ten weekend postaram sie bez wpadek;D :)
no wiesz i taka pizze mozna zjesc raz na jakis czas w sumie to wszystko jest dla ludzi no ale w przyzwoitych ilosciach
Chyba wszystkie znamy ten ból... A teraz jeszcze będą święta, parę dni wolnego, rodzinka, ciasta... :x
dla mnie najgorsze sa pierwsze dni:/ potem to slodycze mi wisza;)
Obym miała to samo w święta... Bo jak narazie to mnie nie ciągnie wcale, ale właściwie nie ma do czego (chociaż cały czas w szafie leżą czekolady i cukierki). Dzisiaj mogłabym zjeść linijkę czekolady, bo za równiutki miesiąc mam urodziny, czyli tak jak kiedyś ustaliłyśmy z Suszoną, mogłabym sobie pozwolić na coś słodkiego (wcześniej jakoś się nie stosowałam do tej reguły...), ale po prostu nie mam ochoty.
no dla mnie tak samo ;) wisi mi to hehe ;)
Hey, jak tam u Ciebie? :)
Jak leci ?
hej ;*
ja juz nawet jak biore kase i kolzeanki wokol sie obzeraja nic nie kupuje. dzis to wybitnie kazda cos wcinala, a mnie nawet nie ciagnelo, tylko sie dziwilam, ze mozna na kazdej przerwie jesc... tlyko ja ktos na urodziny cukeirki przynosi to biore ;]
w piatek rano sie zwaze ;] modle sie o 52. moi rodzice juz perfidnie narzekaja, ze jestem za chuda looool. juz bylo podejrzenie o anoreksje... i mi nie wierza ze waze powyzej 50... no szczegolem jest, ze na lekarkskiej byloby 54 czy cos...
dieta juz mi nie sprawia problemow ;] jem od 1000-1200, czasem nie dobijam, ale to rzadko. i o dziwo najadam sie ;p ide zaraz robioc zadanie z polskiego ;/
BDB
Super ! Moje gratulejszyns :D :*
A u mnie rodzice nie mówią, że mam anoreksję, tylko wmawiają mi, że jestem już chuuuda. Jasne :cry: jeszcze bardziej mnie potrafią takim tekstem zdołować...