Strona 557 z 836 PierwszyPierwszy ... 57 457 507 547 555 556 557 558 559 567 607 657 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,561 do 5,570 z 8359

Wątek: Hmmm...

  1. #5561
    suspense Guest

    Domyślnie

    u mnie też jest mało sklepów firmowych, chociaż miasto niby nie takie małe
    a na allegro nigdy jeszcze nic nie kupywałam, i to nie chodzi o to,że się boje że mnie oszukają tylko, o to że się boje że kupie jakieś ciuchy a one się okażą na mnie nie dobre wole pójść do sklepu i przymierzyć

  2. #5562
    madzix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja mieszkam w takiej dziurze, że nie ma ani jednego firmowego sklepu no, nie licząc takiego sportowego sklepu, gdzie sprzedają (oprócz piłek ) buty i ciuchy z adidasa czy pumy, ale tam jest cholernie drogo chociaż czasem fajne koszulki mają
    tak ogólnie to nie przywiązuje większej wagi do tego czy nosze markowe ciuchy czy nie, kiedy jestem w szczecinie zaglądam do croppa i new yorkera kupuję jedną lub dwie rzeczy na przecenie i zaraz lecę obok na hurt, reszte kasy wydaje u Chińczyków na o połowę tańsze ciuchy

  3. #5563
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No u mnie też takich sklepow nie ma ^^ Jest tylko House.
    Więc dlatego jeżdże na zakupy 50 km^^

  4. #5564
    BeFree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bjedrona
    [b]
    BeFree mieszkasz w Kaliszu a tam jest hurtownia Big Stara, ostatnio jak tam byłam to kupiłam bluzkę 30zł taniej niż w sklepie :P
    WIEM , do mnie rodzina z Krakowa dzwoni i każe paczki wysyłać z zakupami ^^,
    Bjedrona - ostatnio się załamałam.. koło kwietnia kupiłam sobie bluzkę z tyłu zapinaną na guziki za 50 złotych, ostatnio idę i .... JEST ZA 9 Zł ! Jeden plus, że kupiłam taką samą dla koleżanki z Niemiec :P

    Ja wprawdzie nie na allegro ale ze sklepu internetowego kupowałam buty ^^ i wyobraźcie sobie gdyby były niedobre :P ale i tak bym pewnie w nich chodziła bo są boskie

    Panikara - też tak sądziłam długo ... ale teraz niektóre koszulki są niezłe A i nie wspomnę o jeansach które są niezawodne Wole kupić tutaj niż w Housie ... < tym bardziej, że w Housie są droższe :P >. Właśnie powoli dzięki diecie wbijam się w spodnie - znaczy zawsze się w nie wbijałam ale teraz luźne są trochę

    A co do Bershki - to byłam tam kilka razy ale wyszłam od razu :P

  5. #5565
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mój tata kiedyś pracował w Kaliszu i co przyjeżdzał to coś mi kupował, pół szafy to ciuchy z Big Stara, ale spodnie mają super, trzeba przyznać :P
    Cytat Zamieszczone przez madzix
    tak ogólnie to nie przywiązuje większej wagi do tego czy nosze markowe ciuchy czy nie, kiedy jestem w szczecinie zaglądam do croppa i new yorkera kupuję jedną lub dwie rzeczy na przecenie i zaraz lecę obok na hurt, reszte kasy wydaje u Chińczyków na o połowę tańsze ciuchy
    A ja wolę kupić w markowym sklepie bo taki ciuch mam na długo a te od chińczyków czy z targu po miesiacu nadają się tylko na szmaty

  6. #5566
    BeFree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    pracował w Kaliszu ?
    Czyli rozumiem, że byłaś w Kaliszu xD

    Wiecie co ja sobie wymyśliłam, że kupię spódnicę czarną haha
    może dla Was to nic ale ja nigdy nie chodzę w spódnicy a że w tych spodenkach krótkich wyglądam strasznie -- a muszę mieć coś na wyjazd ( oprócz dwóch par zielonych spodni do kolan :P - obie pary z reportera) haha i przyszyję na nią guziki ^^ HA ! i jeszcze z moimi butami hihi ^^ tylko najpierw muszę jakąś znaleźć. Co do allegro to czasami wpisuję TROLL i szukam jakiś fajnych t-shirtów, kiedyś spóźniłam się na aukcje i przepadła mi świetna bluzka z elementu

  7. #5567
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Byłam byłam parę razy w Kaliszu :P ale to półtora roku temu
    Chyba też poszperam trochę na allegro, może znajdę jakąś okazję :P

  8. #5568
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ja ostatnio nawet nie wchodzę na allegro, chyba, że czegoś konkretnego szukam... w sumie kupiłam kilka ubrań, ale prawie nic z tego nie noszę, za dużo razy się przejechałam
    jakieś to wszytsko takie tandetne... nie wiem, nie mogę się przekonać. niby na zdjeciu mi się podoba, a potem leży w szafie, ew. po przerobieniu nadaje się do noszenia... więc mam nadzieję, że szał na allegro już mi nie wróci (nie dotyczy to książek np. :P )
    wolę wydać więcej, ale kupić coś, co mi się naprawdę podoba
    (przypomnijcie mi w razie czego )

  9. #5569
    BeFree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    aaaaaa
    czemu 36 ?!
    Gdybym to trochę przerobiła... jeju !

  10. #5570
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja sie obkupuje raz na jakis czas w poznaniu czasem na gielde odziezowa wejde, tam sa zajebiste bluzki, np taka czerowona, ktora ktorejs z was sie podobala, to chyba 20 zl kosztowala. albo spodnica taka sliczna za 40.
    ja w h&m przewaznie mam 34. w housie xs, badz czasem s, ale to tylko spodnie i spodnice. ogolnie tam sa dziwne z tymi spodnami rozmiary, bo w jeden model 26 wchodze, a drugi mi sie w nogach zacina hehe. w reserved xs w tally weijl tez. w trollu s gora mi za duza, a dol taki hmmm, spodnica mi sie zatrzymuje niiiisko na biodrach, w sumie chyba tez xs. orsay ma glupie rozmiary, bo np w jeden spodnie 34 weszlam bez problemu, a w inne ledwo sie wpielam. gore mam 34/xs. new yourker mmm mam niewiele ciuchow stamtad, ale sa boskie i 34 rozmiar. a reportera nie lubie. big stara za to lubie, ale rzadko tam cos kupuje, nie wiem czemu :P
    btw na alllegro nie kupuje. wole isc do sklepu, zreszta nie wiem jak sie rozmiarowka trafi :P

    Agassi, bylam w tym sklepie, ale nie znalazlam nic ciekawego :P

    lot byl taki w miare. zjedzone mam 2,3 tysiaka, ale pochodzilam po miesice, o tata nie mogl mnie od razu do domu zawiezc po ladowaniu i do pracy do niego poszlam i nie mialam co robic, to na stary rynek podjechalam i sie poszwedalam. zjadlam lodow duzo mniaaaaam :P

    dzis sie czuje strasznie tlusto uuuch boje sie wazyc jutro. przelewaja mi sie boczki nie znosze tego, to jest chyba najgorsze, no ale nikt nie jest idealny :P pocieszam sie jak na ulicach widz ejakies grubaski :P powajala mnie dziewczyny, ktore maja faktyczny rozmiar spodni np 31 i sie pakuja w 28. i tylek im sie maly robi i nad pasem taaaaakie waly, no jak tak mozna? ja jak mnie lekko spodnie uciskaja, to szalu dostaje
    btw, wlasnie zabila mnie moja waga... dobrze ze sie wczesniej wazylam u taty, ktor apokazuje normalnie 1 wiecej niz moja waga. bylo 52 jakos w ciuchach bez zaliczenia kibla. a teraz z ciekawosci weszlam i eeee 53,5. no coz, zjadlam lodw duzo, kolacje i wypilam ponad litr wody :P hehe ale ciekawe co jutro bedzie. bojeeeeeeee sie

    BeFree, coz to za sklep internetpowy z butami? :P

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •