Wątek: Hmmm...

No i bardzo ładnie Ajć, skusilaś się na bitą śmietanę mmm

nie lubie bitej smietany :P tylko mama mi siknela. kurde zawsze mowie, ze nei chce, a ta mi laduje :P

Julix, a Ty już na 1200?

nie od poniedzialku, ale juz sie przyzwyczajam do jedzenia mniej :P

Hehe ja od poniedziałku 1300

ojjjj nuda dzis. zaraz poprasuje, a potem moze jeszcze zrobie 15 minut hula hopa

też bym sobie pokręciłą ale nie moge nadwyrężać się fizycznie po dentyście
ja nie lubię bitej śmietany, kiedys się nią w szczecinie zatrułam

Nie lubi bitej smietany
Dziewczyno skąd ty sie urwałaś Jestes pierwsza osoba ktora znam ktora nie lubi bitej smietany...

Nie no w sumie to pozazdrościć tylko....

Bita śmietana jest pycha
A mój chłopak to po prostu za nią szaleje ;p

uuch 1,5 h prasowania. 35 ciuchow, z czego z 5 takich co musialam jakies zakladki prasowac aaa :P ale lepsze takie skomplikowane niz jakies bluzki z dlugim rekawem, uch jak widze dlugie waskie rekawki, to mnie strzela :P

na koncie 1400, ale jeszcze wypije moja czekoladke

hula hop krecilam 2 minuty i juz ni emoge, bo jest ciezkie i mi siniaki dzis juz zrobilo i strasznie boli jak krece ale moze pare cwiczen na rece z ciazarkami zrobie. chwilke z 5 minutek

ja moge jesc bita smietane, ale to jest cos bez czego moge funkcjonowac i mogloby nie istniec :P