Wątek: Hmmm...

ja dzisiaj budyń na kolację, tez ostatnio uzalezniłam sie od słodkiego

Bjedrona, ja też i trochę mnie to martwi. Zwykle niesłodki z jadłospisu mam tylko obiad, ewent. kolację albo śniadanie [jakieś kanapki]...

ja satram się jadac słodkie ale małokaloryczne, tak jak kiśle,budynie, itp

znaczy ja nie mowie, ze czekolade, czy cos, tylko mam ochote na jakas slodka chwile, owoce, jogurty mm
zrobilam sobie marchew z jablkiem - ok 160 kcal. zaraz bedzie mala gruszka - 50 kcal, a tak za 1h galaretke - 125 kcal i zupke jedna knorra taki goracy kubek, bo dawno nie jadlam :P czyli dzis wyjdzie ok 1400 oj jutro jeszcze bede bez produktow dietowych, bo kasa bedzie dopiero wieczorem w sumie az tak nie przezywam powrotu do szkoly, cieszy mnie, ze schudne :P ze zobacze pare osob i ogolnie jakos tak rok nabierze tej swojej rutyny :P

rozpoczecie mam na 11

Ja mam rozpoczęcie na 8
Muszę już przyzwyczajać organizm do wcześniejszych śniadań i niestety późniejszych obiadów
1400 - bardzo ładnie. Gitesowo.

Obejrzałąm sobie wszystike Twoje fotki..Wyglądasz ŚLICZNIE!!!

chyba nie widzialas najnowszych :P na 590 stronie, no coz musze je do podsumowania dodac

Julix, ale dla osoby, która waży 30kg więcej od Ciebie nawet teraz wyglądasz cudownie. Zresztą co tu duzo mówić - dla mnie też...

a no sorry :P kazdego cos innego satysfakcjonuje
kurde polecam ta marchew z jablkiem. wychodzi spora miseczka z 250g marchwi i 200g jablka... pekam... lol lol lol nie bylam tak nazarta od czasu jak zjadlam pol pudelka lodow i mnostwa innych rzeczy w zeszlym tygodniu :P
ale za godzine i tak zjem galaretke i zupke, a co, juto bede ubolewac, ze jak moglam nie zjesc :P

250g marchwi to ile średnich marchewek?